Nikt do niczego nie może mnie zmusić, nawet (z pozoru) ze szlachetnych pobudek, żeby nie powiedzieć dla mojego dobra. Taką mam zasadę od lat i nie zrobię wyjątku nawet dla przeuroczej Pani Bogny Janke.
Komentowanie w Salonie przez konto na słynnym z blokowania, cenzurowania i selekcjonowania użytkowników Facebooku pod przymusem? Jeszcze czego! Czyżby administratorowi S24, komentującemu pod nickiem @Wojtek24, nie starczało już narzędzi do dyscyplinowania blogerów poprzez demonstrację możliwości ujawnienia danych adresowych komentatorów i blogerów, przez szantażyk, czy też ingerencję w treść notki? Bawcie się wesoło, Szanowna derekcjo Salonu24, ale już beze mnie.
Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim wspaniałym blogerom i komentatorom, których zważywszy na obfitość nie sposób tu wymienić, Autorom, których podziwiam i szanuję. Za honor poczytuję sobie to, że przez osiem lat miałam ogromną przyjemność wymieniać z Państwem myśli. Dziękuję i nisko się kłaniam także niekomentującym czytelnikom mojego blogu. Wszystkich Was, Szanowni, serdecznie pozdrawiam, życząc wszystkiegio najlepszego w Nowym Roku dla każdego z Was z osobna oraz wspaniałego, przełomowego dla naszej umęczonej szaleństwem Zjednoczonych Sił Zła Ojczyzny.
Inne tematy w dziale Polityka