Na 19 maja (2016 - dopisek mój) sąd przewidział koniec procesu Henryka Wujca, b. doradcy prezydenta Bronisława Komorowskiego, który w 2014 r. potrącił na pasach mężczyznę. Wujcowi grożą trzy lata więzienia.
Wujec po zdarzeniu został wezwany przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Mokotów. Usłyszał tam zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku. Polityk jednak nie poczuwa się do winy. Dawny opozycjonista ma pogorszony wzrok, po tym jak w PRL-u został pobity za swoją działalność. Teraz przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa dobiega końca proces, w którym jest obwiniony o spowodowanie wypadku.
Według prokuratury, to Wujec miał spowodować wypadek. Jechał początkowo lewym pasem, mając przed sobą inny samochód. To auto zatrzymało się przepisowo na pasach, by przepuścić wchodzącą z lewej strony na przejście kobietę z dzieckiem. Wujec wtedy zmienił pas na prawy, gdzie z kolei na jezdni pojawił się inny pieszy. Polityk nie zdążył wyhamować i potrącił go. 55-letni mężczyzna doznał urazów głowy i trafił do szpitala w ciężkim stanie. Obecnie po wypadku ma trwałe uszkodzenie zdrowia i przyznano mu rentę.
Biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków wskazywał podczas piątkowej rozprawy na nieprawidłowości w zachowaniu zarówno pieszego, jak i kierowcy. Uznał, że pieszy nie zachował ostrożności, wchodząc na pasy. Rzeczoznawca stwierdził też, że z kolei kierowca skupił się na tym, co dzieje się na lewym pasie jezdni. Podejmując manewr zmiany pasa na prawy, nie zdążył dostrzec wchodzącego tam na jezdnię przechodnia. Obrona z kolei podkreśla, że potrącony był wówczas nietrzeźwy.
Jeśli sąd uzna, że polityk jest sprawcą wypadku, wówczas może mu grozić do trzech lat więzienia.
######
Nawet największa legenda nie może w wolnym kraju czuć się bezkarna! Boleśnie przekonuje się o tym Henryk Wujec, legenda „Solidarności” i bliski współpracownik Bronisława Komorowskiego, którego proces ruszył w ubiegły piątek. Wujec odpowiada za spowodowanie poważnego wypadku drogowego. W połowie lutego 2014 r. rozjechał samochodem pieszego na przejściu! Ofiara Wujca otarła się o śmierć, a sprawcy wypadku grożą nawet trzy lata więzienia! Wujec jednak nie pofatygował się do sądu, ale wniósł za to o umorzenie postępowania.
Po raz kolejny przypomnijmy art.32.p.1. Ustawy Zasadniczej, nieustraszonemu rycerzowi w walce o demokrację, nieugiętemu obrońcy Konstytucji i praworządności, Wujcowi Henrykowi:
Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
http://www.se.pl/brak-kategorii/prkuratura-wyslala-akt-oskarzenia-henryk-wujec-prezydencki-minister-stanie-przed-sadem_423485.html
http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/prezydencki-doradca-henryk-wujec-nie-zostanie-osadzony-przed-wyborami_568744.html
http://gpcodziennie.pl/50082-proceswujcazawypadek.html
http://abctygodnik.pl/artykuly/413-wujec-pirat-nie-przyszedl-do-sadu
Inne tematy w dziale Polityka