Wbrew pozorom i przekonaniu wielu obserwatorów życia publicznego "Cyba Team" działa w najlepsze, a skazanie egzekutora tego ugrupowania ponad podziałami po mordzie politycznym na działaczu PiS, osądzeniu i osadzeniu na długie lata mam nadzieję, niczego nie zmieniło, ani na chwilę nie wstrzymało aktywności tej formacji, więc nadmiernie nie niepokojona przez nikogo działa do dziś.
Zawiązania się tego propagandowo - dywersyjno - zbrojnego frontu walki (wtedy jeszcze bez nazwy) z kontestującymi "porozumienia z Magdzlenki", z opozycją niekonstruktywną wobec układów z komunistami, z domagającymi się rozliczenia wielomilionowych funduszy darowizn, przeznaczonych na działalność podziemnej Solidarności przez zachodnie centrale związkowe, później "grubą kreskę" Mazowieckiego z grubsza biorąc, upatruję w tzw. rozstaniu się Wałęsy z braćmi Kaczyńskimi, niewątpliwie wymuszonym przez sztabowców dzierżących "kolektury totolotka".
Bodaj inauguracyjną akcją propagandowo - dywersyjną, wskazującą kierunek w jakim pójdą ludzie "o pieknych opozycyjnych życiorysach" wraz z człowiekami honoru oraz diasporą, przeprowadzoną przy wykorzystaniu "naszych, odzyskanych mediów", była emisja w TVP w najlepszym czasie filmu "Dramat w trzech aktach". Jak przystało na szanujący się, dobrze zorganizowany związek Zjednoczonych Sił Zła, przyjeto zasadę brutalnego ataku na wszystkich możliwych frontach, przy jednoczesnej osłonie tyłów. Przywołam tu przykład sentencji wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie:
Negatywne treści na temat Adama Michnika, redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" oraz wydawcy tej gazety, Agora S.A. są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 26 września 2005 sygn. III C 1225.
Pomijając już działania bojowe w ramach "Cyba Team" skutkujące agresją, pogardą i nienawiścią, zmierzające do deprecjacji, ośmieszania i dezawuacji w oczach społeczeństwa polityków i ugrupowań niemiłych im opcji, zagrażających ich beztroskiemu bytowi i interesom, funkcjonariuszy "Cyba Team" takich jak Komorowski, Tusk, Arabski, Graś, wynajęty fiutfajter z Błgoraja, Niesiołowski, Kopacz, Sikorski, że skupię się tylko na nadzwyczaj agresywnej ekstremie, a nie od rzeczy będzie tu przypomnieć także "zasługi" hierarchy lubelskiego, a także warszawskiej eminencji, wrzućmy kolejny kamyk do ogródka, tzw. wymiaru sprawiedliwości.
Długo by pisać, aby przywołać tu wszystkie przypadki dobrej, operacyjnej roboty żołnierzy "Cyba Team" działających osłonowo na froncie tzw. wymiaru sprawiedliwości, bezkompromisowo zwalczających przejawy niesubordynacji i nieracjonalności wobec osobników sypiących piach w koła osiągnięć "złotego okresu dla Polski", zresztą konkretne przykłady "trądu w pałacu sprawiedliwości" podawałem we wcześniejszych notkach. Jednak o przypadkach takich jak dyspozycyjność wobec Partii Matki Żywicielki o rzekomej niezawosłości, apolityczności np. sędziego Milewskiego, sędziego Tulei, czy pani sędzi Matlak przypomninać wciąż należy.
I oto nagle, gdy wydawałoby się, że wraz z objęciem resortu sporawiedliwości przez Zbigniewa Ziobrę doczekaliśmy się ostatniej karty w niechlubnym zapisie dokonań wymiaru sprawiedliwości III RP, w sposób zuchwały i bezczelny ujawnia się znienacka może jeszcze nie egzekutor, ale na pewno cyngiel Cyba Team, "bardzo znany sędzia".
Sprawa żyje już kilka dni w przestrzeni publicznej, a tymczasem trudno dostrzec aktywność przełożonych pana sędziego, nie mówiąc o niezależnej prokuraturze powołanej do jej co najmniej wyjaśnienia, bo umorzenie bez względu na wyniki postępowania jest pewne, jak nic. A chciałbym przecież wiedzieć, czy "bardzo znany sędzia" dotychczas ferował wyroki "w imieniu Rzeczypospolitej", czy może jednak w imieniu i na potrzeby "Cyba Team".
A jednak!
Sprawą "bardzo znanego sędziego" zajęła się w dniu dzisiejszym Krajowa Rada Sądownictwa.
W moim przekonaniu jest to dobra, ale i zła informacja, jeśli pamiętać choćby ostatnie, przepojone korporacyjną solidarnością, publiczne wystąpienia KRS w sprawie trybunału Konstytucyjnego.
http://niezalezna.pl/76344-specjalna-komisja-sprawdzi-afere-sedziego-laczewskiego
Inne tematy w dziale Polityka