"Bronisław Komorowski jest politykiem samodzielnym - nie steruje nim żadna rozgłośnia ani żaden schowany za plecami przywódca - mówiła premier Ewa Kopacz. Jak dodała, pozostali kandydaci na prezydenta są często przeciwieństwem wiarygodności, rozwagi i umiarkowania."
Kopacz podkreśliła w przemówieniu na sopockiej konwencji podsumowującej kampanię Komorowskiego, że "Polska potrzebuje prezydenta niezależnego - posiadającego sympatie polityczne, ale umiejącego się wznieść ponad partyjne interesy".
"Bronisław Komorowski jest politykiem samodzielnym - nie staruje nim żadna rozgłośnia ani żaden schowany za plecami przywódca" - stwierdziła premier.
Jej zdaniem większości cech, które posiada obecny prezydent, nie widać u jego konkurentów w wyborach. "Powiem więcej - bardzo często ci kandydaci są przeciwieństwem wiarygodności, rozwagi i umiarkowania. I właśnie dlatego wybór Bronisława Komorowskiego to wybór lepszej Polski" - powiedziała Kopacz.
***********
I tak dalej, i tak dalej... "na metr w głąb z najwyższą starannością", jak to zwykle u Kopacz.
Pani Jowito Kacik. Gdyby Pani nie znała odpowiedzi na często w poprzedniej demokracji zadawane wśród ludu pytanie: "Dlaczego milicjant patroluje ulice z psem", to odpowiedź znajdzie Pani w tytule tej notki.
Inne tematy w dziale Polityka