Niestety, tropem polskiego prezydenta poszły także Węgry, gdzie, wprawdzie półgębkiem, ogłoszono żałobę narodową w sobotę, a rozważany jest także zakaz handlu w dniu pogrzebu papieża. Ta decyzja Węgrów jest jeszcze do przyjęcia skoro tak właśnie chcą manifestować przywiązanie do papieża Franciszka i jego pontyfikatu, nawet jeśli sklepy rzeczywiście zostaną zamknięte, by godnie go uczcić i pożegnać. Natomiast w Polsce zaplanowano na ten dzień narodowe obchody Tysiąclecia Korony Polskiej, lecz z racji watykańskich uroczystości pogrzebowych zostały przeniesione na inny termin. To potwierdza niestety skłonność Polaków do nadmiernego przywiązania do rzekomego mesjanizmu Polski w Europie. Pozostaje czekać na wcielenie w życie póki co tylko hasła wyborczego: "Po pierwsze Polska - po pierwsze Polacy".
Inne tematy w dziale Polityka