Natenczas Wojski... Natenczas Wojski...
368
BLOG

Ośmiogwiazdkowa gwiazda ośmiogwiazdkowych leży na deskach i kwiczy

Natenczas Wojski... Natenczas Wojski... Polityka Obserwuj notkę 12

Tu nie ma nad czym się rozwodzić. Kto oglądał i słuchał, ten wie jaka przykrość spotkała pana Dupiarza w Końskich ze strony konkurentów, a tak po prawdzie połowę klęski sam sobie zafundował opuszczając zbyt nisko gardę zbierał cios za ciosem.

Przy okazji zajrzyjmy do kuluarów tego żałosnego dla pana Bążura wieczoru.

Otóż zanim zabrzmiał pierwszy gong, uważny widz miał okazję podziwiać w pełnej krasie demokrację walczącą (dosłownie!) pluralizm i umiłowanie wolności, zaprezentowane przez samego kandydata ośmiogwiazdkowej ferajny spod ciemniej gwiazdy, zapraszającego pozostałych kandydatów chętnych do debaty na godzinę przed jej rozpoczęciem. Posiadanie  wszystkich wymienionych wyżej walorów kandydata PO i przyległości potwierdzili także jego liczni ochroniarze przebrani za dziennikarzy TVP w likwidacji szarpiący się z posiadającymi zaproszenie posłami (Jakubiak) z reporterami Republiki, członkami innych sztabów oraz towarzyszących im kamerzystów w stylu prezentowanym wielokrotnie przez mister Farmazona.

Mnie to nie dziwi, bo niczego innego nie spodziewałem się po panu Dupiarzu, ani po jego wiernym zespole, po trzech telewizjach także, a odnotowuję te zachowania typowe dla ferajny spod ciemnej gwiazdy zdarzenia z kronikarskiego obowiązku.

To jest gra - jak mawiają starzy kibice - jednemu weźmie, drugiemu da. Komu dała? Mam swoje typy i nie jest to figlarz z TVN.


Uzupełnijmy relację o wydarzenia w kuluarach przed i w czasie zwycięskiej dla pana Dupiarza  debaty, jak twierdzi Tusk, czego kamery i mikrofony nie wyłapały:


Miała być debata jeden na jeden w Końskich, finalnie odbyły się dwie debaty z udziałem kilku, choć nie wszystkich zarejestrowanych kandydatów na prezydenta. Nie obyło się bez dantejskich scen przed halą, gdzie miała miejsce debata prezydencka zorganizowana przez neo-TVP w likwidacji do spółki ze sztabem Rafała Trzaskowskiego. Na salę nie chciano wpuścić niektórych posłów oraz dziennikarzy, co zakomunikowano przy użyciu siły. Do tego ucierpiała operatorka kamery Telewizji wPolsce24.

https://wpolityce.pl/polityka/726494-dantejskie-sceny-przed-debata-atak-na-telewizje-wpolsce24

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka