Nie można już słuchać bredni, pt. "PiS nie zadbało o koalicjanta". Naprawdę. Powtarzanie tych andronów w kółko świadczy, że PiS nadal nie zrozumiało faktycznej przyczyny zwycięskiej porażki. Nawet gdyby trójki pisowskie stanęły pod każdymi drzwiami przynosząc wyborcy mirrę, kadzidło i złoto, to efekt wyborczy byłby taki sam, o ile nie gorszy.
Zrozumcie wreszcie, że zadziałała w wyborach moc...ośmiu gwiazdek, akcja rozpętana kilka lat temu przez ośrodki dywersyjne na Wiertniczej i Czerskiej, którą podjęły także, tzw. media niemieckiej proweniencji, rozpowszechniona w ludzie pracowitym i bogobojnym przez neokomunistyczne pudła rezonansowe. I to właśnie te centrale dywersji są faktycznymi beneficjentami ostatnich wyborów.
Od lat wiadomo, że PiS nie posiada zdolności koalicyjnej nie ze swojej winy, więc nie wiem które ugrupowanie miałoby stanąć u boku Kaczyńskiego. Siła złego na jednego. Tygrysek wiecujący w Warszawie w obronie ubeckich emerytur pod tęczowymi flagami, A może kuglarz z TVN, zainteresowany kompletowaniem post PZPR-owskich złogów? A może Konfederacja, która od początku obrała sobie za cel rządzących, atakując brutalnie każde posunięcie rządu? Pora żeby ktoś się nad tym głębiej zastanowił i przestał prawić kocopoły. Ja nie twierdzę, że PiS nie popełniło błędów w kampanii wyborczej, owszem, były omsknięcia, ale nie na tyle znaczące, żeby mogły wpłynąć na wynik wyborczy. O wszystkim zdecydowało osiem gwiazdek!
Co zaś się tyczy pychy, gnuśności i krnąbrności regionalnych bossów PiS, to chętnie się zgodzę z ich negatywną oceną. Sygnały o ich indolencji, a nawet uwikłaniu niektórych w ciemne interesy z miejscowym biznesem, musiały przecież na Nowogrodzką dochodzić i nic z tym nie zrobiono.
Końcowa uwaga jest taka: Przestańcie wreszcie biadolić, trzeba brać co jest. Niczego już nie zmienicie. Należy rzetelnie przygotować się do nowej roli, a przede wszystkim dokonać przeglądu kadr regionalnych i natychmiast doprowadzić do zmian zasiedziałych tłustych kotów.
Bananowa wodewilowo - taneczne ferajna z przyległościami wcześniej, czy później po prostu musi się wykopyrtnąć, na pewno przed upływem kadencji, zatem już teraz trzeba myśleć o dalszym reformowaniu państwa.
Inne tematy w dziale Polityka