" Rzeczywistość składa się z nieskończonego strumienia interpretacji postrzegania, które my, jednostki posiadające specyficzne członkostwo nauczyliśmy się odczuwać jako oczywiste. (...) Nasz odbiór rzeczywistości jest przez nas uznawany za tak niepodważalny, że podstawowe założenie magii traktujące go jedynie jako jeden z wielu opisów, niełatwo przyjąć poważnie."
" Don Juan - człowiek wiedzy i nauczyciel Carlosa Castanedy. -------------------------------------------------
dodatek z dnia 13.09.09
"Każdy człowiek tworzy swoją osobistą historię ze swojej własnej i jedynej w swoim rodzaju perspektywy. Po co w takim razie narzucać innym swoją wersję, jeśli będzie ona dla nich nieprawdziwa? Kiedy to zrozumiesz, nie będziesz odczuwać potrzeby obrony tego, w co wierzysz. Nie jest ważne to, aby mieć rację i dowieść innym, że są w błędzie. Postrzegaj każdego człowieka jako ARTYSTĘ, kogoś, kto ma ci do opowiedzenia jakąś historię. Wiedz, że to, w co wierzą inni, jest po prostu ich punktem widzenia, i że nie ma to z Tobą nic wspólnego." Don Miguel Ruiz
-------------------------------------------------
--------------------------------------------------
Moje notki "unifikacyjne":
1. Geometria kwantowa 1
2. Geometria kwantowa 2
3. Geometria Kwantowa 3 -wstęp do kwantowej grawitacji
4. Geometria kwantowa 4
5. Torusy
6. Prędkość grawitacyjna a stała Plancka
7. Kwanty światła i eter - część I.
8. Kwanty światła i eter - część II.
pozostałe notki w polecane strony
Nowości od blogera
Odpiszę póżniej, dobrze?
Sama mam astrologiczne Czarne Słońce - Słońce w ósmym domu i ja po prostu czuję, że na tej planecie dzieje się coś niedobrego. Wszyscy żyją seksem, delektują się jedzeniem i seksem. To obrzydliwe! A gdzie godność, duma, satysfakcja z istnienia, gdzie w tym wszystkim głęboka świadomość własnej wartości?! PRzecież ten świat należy do mężczyzn! Dlatego brak jest empatii, współczucia, zrozumienia, a w tylu krajach panuje głód! Jak to możliwe, że kobieta zniża się do traktowania mężczyzny, jak swego MENTORA, PANA, WŁADCY! Matki zazdrosne o córki, córki sypiające z ojcami.. Przecież nie rozmawiamy tutaj o jakimś gatunku zwierzęcia, lecz o LUDZKICH ISTOTACH DEGRADUJĄCYCH SWOJĄ ŚWIADOMOŚĆ! Rozejrzyjcie się wokół! Zobaczcie, jak wiele matek na siłę rywalizuje z własnymi córkami! Dlaczego córki wyemancypowanych kobiet mają problemy z samooceną, otyłością? Są degradowane, traktowane jak rywalki!
I jak to możliwie, że ojcowie, którym córki dorastają, miewają skryte fantazje seksualne na ich temat (dobry "Szperacz" przejrzy te myśli w lot") i nagle w wieku 30-40 lat nawiązują romanse z dziewczynami w wieku córek?! To są fakty! Skąd się wzięły "galerianki", skąd się biorą młodziutkie żony u boku milionerów. Dziwna sprawa! Przecież wyłącznie są to egoistyczne pobudki, pożądanie i potrzeba zaspokojenia pragnienia seksualnego. Nie może to być miłość, gdyż miłość przechodzi przez czwarty czakram. A tacy ludzie drugiego i trzeciego przerobić nie mogą!
Pozdrawiam Kochana Wiedźmo Margo
Paulina
Pozdrawiam
Paulina
Serdeczności Moc przesyłam.
p.s. Kiedy książka będzie gotowa, daj znać.
a może to tylko Twój punkt widzenia?:)
zajrzałam na Twojego bloga, przeczytałam fragment książki, ale tam piszesz zupełnie co innego, z perspektywy kogoś kto już wszystko wie.. a w tym komentarzu jakbyś temu zaprzeczała.. może więc piszesz tę książkę przede wszystkim dla siebie? to wspaniale! :)))
"Skąd się wzięły "galerianki", skąd się biorą młodziutkie żony u boku milionerów. Dziwna sprawa!"
:))))))
Och, ja też przeżyłam trzy lata wspaniałej wielkiej miłości u boku starszego pana. Byłam noszoną na rękach ukochaną córeczką. Ale i nauczaną a nie tylko rozpieszczaną.
Potem dorosłam i w roli dziecka zaczęło mi być za ciasno.
Ale "odkręciłam" sobie cały kompleks Edypa. Dostałam całą tę miłość ojcowską, której może zabrakło mi w dzieciństwie.
A jakie "galerianki" i młodziutkie żony milionerów miały dzieciństwo?
u Eine:
"Muki przedstawia pełną prawdę o naszej białej rasie.
Naukowcy już od dawna znają "tajemnicę" genomu człowieka i doskonale określili to w jakiej kolejności poszczególne rasy na tej Planecie pojawiały się. O tym, że czarna kobieta posiada wszystkie chromosomy a inne (innych ras) tylko wyszczególnione wskazuje na jedno. To czarna kobieta jest naszą pramatką, a więc wszystkie inne to zwykła mieszanka aż do białej.
Kto więc w tym mieszał???
a dowodem tego są "czarne dziury" w powłoce widoczne przy wielkich wybuchach na koronie słonecznej*)
*) No właśnie... a ta złota korona, to na czyjej głowie?
:-)))
PS Spory pozostawiam tym, którzy chcą mieć rację.