Z dedykacją dla Mukiego...
Torus modelem podstawowym atomu, galaktyki i wszechświata?
Według mnie to bardzo ciekawy trop. Arkadiusz Jadczyk też kiedyś się nad takim modelem zastanawiał.... :-)
Posiedzę sobie w kąciku i poczekam na dyskusji u Ciebie ciąg dalszy.
A w międzyczasie Drogi Muki, powiem tak: nie zauważyłam Pańskiego pytania:
"Co się stanie ze światłem, kiedy znacznie zwolni lub wyhamuje swój bieg? Na co żaden z panów nie był łaskaw nawet odpowiedzieć ustosunkowawszy się do mego pytania. Jednak powoli będzie to coraz bardziej kuło w oczy i nie dawało spokoju.
Henoch nasz patryjarcha odrzekł spokojnie – zgaśnie."
I ja mówię, że „zgaśnie”. Ale co to znaczy, że "zgaśnie"? O wirach pisałam – wirach powstających na stykających się bańkach fotonowych zwanych przeze mnie GRAWITORAMI Fotonowymi. Grawitory fotonowe to torusy, ale bardzo specyficzne. A atomy to też Grawitory i to są torusy z maleńką kulką w środku. Ale powoli.
U KA.T.m. pisałam w sprawie światła i „fotonów” i światła;
Jest tak, że: …ten "sznureczek" powstaje z punktów interferencyjnych, które ja nazwałabym "gęstkami". Gęstki maję tendencję latania po spiralnych łukach na wolności (Spiralne łuki to „obserwowalne” fragmenty – odcinki ruchu wirowego fotonów) czyli w powietrzu na przykład. Dopiero "sznureczek" formułuje "dobre uformowanie wiązek" w liniach prostych. Bo "gęstki", gdy są porządkowane (najlepszy efekt w laserach, ale i w latarkach i latarniach to się obserwuje), będą sobie "latać” w liniach prostych (w laserze, bo są dobrze uporządkowane), a w liniach prostych oraz "promieniście" po okręgach w latarkach i latarniach (bo są mniej uporządkowane). Jeszcze inaczej w słoneczny dzień w powietrzu.
U KATm pisałam: Czy możesz sobie wyobrazić, drogi autorze, te okręgi, które narysowałeś jako pulsujące: rozchodzące się i kurczące? Kiedyś na blogu Ayshen dyskutowaliśmy o obserwacji świetlistych drobinek w powietrzu. Ja takie widuję. <b>Ale ja je widzę tak, jakby poruszały się po odcinkach spirali – z powodu pulsującej dynamiki geometrii oscylujących fotonowych „banieczek”.
To dla Pana, jeśli Pan zechce poczytać.
W mojej pracy jest taki fragment o Grawitorze fotonowym:
Czym jest Grawitor?
Sferyczna powierzchnia Grawitora wyznacza obszar pola grawitacyjnego o dodatnim ładunku, a wnętrze Grawitora wyznacza obszar pola grawitacyjnego o ujemnym ładunku.

Jeśli kulisty Grawitor pozostaje w bezruchu, oba pola grawitacyjne o przeciwnych ładunkach znajdują się w spoczynku, nie ma więc między nimi żadnego oddziaływania – ani przyciągania ani odpychania. Jednakże geometria Grawitora fotonowego wytycza pola grawitacyjne, które z kolei opisują ruch fotonu i antyfotonu względem siebie. Układ czasoprzestrzenny obu pól ma ustaloną geometrię i jest stały. Co z biegunami grawitacyjnymi? Własności „cząstki” zależą od krzywizny jej geometrii czyli prędkości stałej i kierunku ruchu. „Cząstka” różni się od swojej „antycząstki” również krzywizną geometrii czasoprzestrzeni, którą zajmuje będąc w ruchu oraz różni się kierunkiem ruchu. Ruch cząstki punktowej to inaczej wynik „zlokalizowanego wzbudzenia” pola grawitacyjnego wynikającego z czasoprzestrzeni całego Grawitora i jego oddziaływania z innymi Grawitorami i cząstkami”.
Na sferycznej powierzchni Grawitora występuje pole grawitacyjne o „dodatnim ładunku”, a wewnątrz występuje pole o „ujemnym ładunku”. Jest to stan hipotetyczny - grawitora w bezruchu - pola grawitacyjnego "wyzerowanego". Model Grawitora ma za zadanie między innymi tłumaczyć oddziaływanie grawitacyjne, które przebiega między polami grawitacyjnymi o przeciwnych „ładunkach”. Najłatwiej będzie to przedstawić na modelu torusa:

Tego też być może nikt nie zrozumie :-) Miłego dnia!
" Rzeczywistość składa się z nieskończonego strumienia interpretacji postrzegania, które my, jednostki posiadające specyficzne członkostwo nauczyliśmy się odczuwać jako oczywiste. (...) Nasz odbiór rzeczywistości jest przez nas uznawany za tak niepodważalny, że podstawowe założenie magii traktujące go jedynie jako jeden z wielu opisów, niełatwo przyjąć poważnie."
" Don Juan - człowiek wiedzy i nauczyciel Carlosa Castanedy. -------------------------------------------------
dodatek z dnia 13.09.09
"Każdy człowiek tworzy swoją osobistą historię ze swojej własnej i jedynej w swoim rodzaju perspektywy. Po co w takim razie narzucać innym swoją wersję, jeśli będzie ona dla nich nieprawdziwa? Kiedy to zrozumiesz, nie będziesz odczuwać potrzeby obrony tego, w co wierzysz. Nie jest ważne to, aby mieć rację i dowieść innym, że są w błędzie. Postrzegaj każdego człowieka jako ARTYSTĘ, kogoś, kto ma ci do opowiedzenia jakąś historię. Wiedz, że to, w co wierzą inni, jest po prostu ich punktem widzenia, i że nie ma to z Tobą nic wspólnego." Don Miguel Ruiz
-------------------------------------------------
--------------------------------------------------
Moje notki "unifikacyjne":
1. Geometria kwantowa 1
2. Geometria kwantowa 2
3. Geometria Kwantowa 3 -wstęp do kwantowej grawitacji
4. Geometria kwantowa 4
5. Torusy
6. Prędkość grawitacyjna a stała Plancka
7. Kwanty światła i eter - część I.
8. Kwanty światła i eter - część II.
pozostałe notki w polecane strony
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości