Pan Kamil Pan Kamil
874
BLOG

"Fakty"

Pan Kamil Pan Kamil Polityka Obserwuj notkę 13

Po poniedziałkowej konferencji prasowej prokuratury, byłem niezmiernie ciekaw reakcji mediów "głównego nurtu" na nowe fakty w sprawie katastrofy smoleńskiej. Nie zawiodłem się, szczególnie urzekły mnie wydania Faktów TVN, z dni 16 i 17 stycznia.

W materiale Krzysztofa Skórzyńskiego* z dnia 16 stycznia, kluczowy jest dobór ekspertów, którzy jak od dawna wiadomo, wypowiadają się w jednym tonie. Chodzi tu o Tomasza Białoszewskiego (twórca "słynnej" książki "Ostatni lot"), Stefana Gruszczyka (prywatnie ojczym Justyny Pochanke), Macieja Laska (członka komisji Jerzego Millera). Dwaj pierwsi panowie, za to co wydarzyło się 10 kwietnia obarczyli pilotów, dodatkowo, przez długi insynuując naciski. Natomiast pan Lasek, w ostatnich dniach zasłynął obroną tez raportu komisji Jerzego Millera, oraz stwierdzeniem, iż gen. Błasik był w kokpicie w ostatniej fazie lotu (Program "Kropka nad i" 16.01). Urzekający obiektywizm w doborze ekspertów.

O ile materiał Skórzyńskiego, nie wyróżnia się skrajnym brakiem obiektywizmu, o tyle po raz kolejny "nie zawiodła" Katarzyna Kolenda-Zaleska. Sama zapowiedź materiału**, w wykonaniu Justyny Pochanke robi wrażenie:

"Zamiast przełomowych faktów, dobrze znane, polityczne podgrzewane emocje. Zdaniem PIS, wszystkie tezy się "posypały", a Jarosław Kaczyński oraz Antoni Macierewicz wracają z własnymi. Niech Rosjanie przeproszą żonę generała Błasika - żąda Solidarna Polska"

Dowiadujemy się, że PIS i Solidarna Polska po raz kolejny "podgrzewają emocje". W materiale nie przypomina się archiwalnych wypowiedzi opluwających generała Błasika, bo po co? W zamian słyszymy słowa takich tuzów jak Leszek Miller ("Generał Błasik nie otrzymał medialnego strzału w tył głowy. Strzelił sobie w nią sam, pijąc alkohol i wywierając presję na pilotów" 19.01.2011) czy Janusz Palikot ("Lech Kaczyński ma krew na rękach tych, którzy zginęli" 05.07.2010). Dowiadujemy się również, iż to Pani Ewa Błasik "wymusiła" na prokuraturze upublicznienie nowych informacji.

Kolejne "uderzenie" następnego dnia zadał niezawodny Jakub Sobieniowski. Po raz kolejny szczególne wrażenie robi zapowiedź Justyny Pochanke:

"Dziennikarski pościg za Jerzym Millerem i pytanie o taśmy z tupolewa. Są różniące się odczyty biegłych, polityczne podważanie wszystkiego, co ustalono i żądanie kolejnej komisji. W sprawie przyczyn katastrofy nic sie nie zmieniło, ale dla części polityków niezmiennie nie ma to znaczenia."

Po zapowiedzi z tak jasną tezą, chyba nietrudno domyślić się reszty. W dużym skrócie - redaktor Sobieniowski broni jak może komisji Millera oraz podstawowych tez jej raportu. Jednocześnie przedstawia Antoniego Macierewicza jako "oszołoma", który wyciąga wnioski o tym gdzie znajdował się gen. Błasik, tylko na podstawie trzech zdjęć (nie odnosząc się do meritum jego wypowiedzi). Dodatkowo Sobieniowski twierdzi, że komisja Macierewicza opiera się głównie na wynikach badań dwóch profesorów, którzy "dotychczas nie zasłynęli pracą w komisjach badających wypadki lotnicze". Wynikać ma z tego, iż są niewiarygodni i nic nie zmienia fakt, że prof. Binienda jest członkiem Grupy Ekspertów ds. Wypadków Lotniczych FAA i NASA (o czym oczywiście nie ma ani słowa w materiale). Na deser wypowiedzi kolejnych specjalistów od Smoleńska, oczywiście w podobnym tonie - Leszka Millera oraz Ewy Kopacz.

To wszystko w dwa dni. Z niecierpliwością czekam na kolejne "fakty" i niezwykle obiektywne materiały dziennikarzy stacji TVN. Przypominam, tej samej stacji, która na swojej antenie publikowała tego typu rewelacje: http://www.youtube.com/watch?v=vxe-NiBNlKk

 

*
http://www.tvn24.pl/28377,1731638,0,1,glosy-z-kokpitu,wiadomosc.html

**
http://www.tvn24.pl/28377,1731639,0,1,echa-odczytu,wiadomosc.html

***
http://www.tvn24.pl/28377,1731764,0,1,do-raportu,fakty_wiadomosc.html
 

Pan Kamil
O mnie Pan Kamil

Kim jestem? Młody, dynamiczny człowiek, zainteresowany aktualną sceną polityczną oraz szeroko pojętym dziennikarstwem. Bliska jest mi dewiza "Bóg, Honor i Ojczyzna". Uważam siebie za patriotę, wychowanego w tradycji katolickiej. Zdecydowanie bliżej mi do ideologii prawicowych, z którymi w dużej mierze utożsamiam się. Po co tu jestem? Zależy mi na pokazywaniu codziennej prawdy i obnażaniu kłamstw prezentowanych w środkach masowego przekazu. W głównej mierze chciałbym zająć się patrzeniem na ręce władzy, rozliczaniem obietnic rządzących oraz problemami zwykłych obywateli. Dla kogo jest ten blog? Mój blog ma być miejscem swobodnej i kulturalnej wymiany poglądów, niezależnie od preferencji politycznych. Walczymy na argumenty, a nie na "pięści".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka