Jak napisał Kohelet, jest czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono. Teraz nadszedł ten drugi.
Dziękuję wszystkim Czytelnikom, tym ujawnionym i tym cichym - za cierpliwe oczekiwanie.
Dziękuję Komentatorom - za każde dobre słowo, za zachęty i porady.
Dziękuję Dziewczynom Kameralnym - za wspólną przygodę, za to, że byłyśmy tu razem.
Dziękuję Sosence - za wspólną książkę i za Salonik Kameralny.
Dziękuję Gospodarzom (Igorowi i adminion) - za ogromną życzliwość.
Teksty wykasowałam, zostało kilka ostatnich. Pierwsze znajdują się w książce pt. "Gdy świat jest domem. Gdy dom jest światem. Blog Sosenki, blog Pani Łyżeczki"
Jeśli kiedykolwiek pojawi się druga część bloga w wersji książkowej, poinformuję o tym na pewno.
Jeśli znajdę innie miejsce w sieci, gdzie moje teksty będą się dobrze czuły - też o tym poinformuję.
Zamierzam też aktualizować informacje na Fecebooku, zapraszam do zaglądania.
Przy innym ogniu w inną noc, do zobaczenia znów.
Pani Łyżeczka na Facebooku
pani.lyzeczka@poczta.neostrada.pl
by Katrine
"Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi
za waszą czułość w nieczułości świata
i za niepewność wśród jego pewności.
Za to, że odczuwacie innych tak, jak siebie samych,
za lęk przed światem, jego ślepą pewnością,
za potrzebę oczyszczenia rąk
z niewidzialnego nawet brudu ziemi.
Bądźcie pozdrowieni."
(K. Dąbrowski)
Misja Kamerun
"Każdy skądś przecie pochodzi,
Ten z Krymu, ten z Walii, ten z Łodzi,
A ja pochodzę od młodu
Z białośpiewnego ogrodu,
Z doliny, olszyn i rzeki
Dalekiej."
(St. Baliński)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości