PaniDubito PaniDubito
3542
BLOG

Źle się dzieje w państwie duńskim, czyli polskie sądownictwo

PaniDubito PaniDubito Rozmaitości Obserwuj notkę 70

Na wolność wyszedł Piotr Staruchowicz, nieformalny lider kibiców warszawskiej Legii, oskarżany o handel narkotykami. Dowody przeciwko niemu są mocno wątpliwe, mimo to Staruchowicz siedział w areszcie 8 miesięcy, a gdy w końcu – po rwetesie w Internecie i po publikacji „Newsweeka” – sąd postanowił przyjrzeć się sprawie i wypuścić go, zażądał kaucji 80 tys. zł.

W tym samym czasie gdański sąd wypuszcza na wolność dwóch brutalnych morderców, którzy bezlitośnie zakatowali na śmierć człowieka, po czym przez rok ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości i byli poszukiwani europejskim listem gończym. Sąd wypuszcza ich, nie biorąc pod uwagę ani kalibru zarzutów, ani tego, że mogą oni zastraszać świadków, i żąda kaucji jedynie 30 tys.

Jednocześnie rzeczniczka Ministerstwa Sprawiedliwości stwierdza, że ministerstwo nie będzie komentować wyroków sądów.

Czy polskie sądownictwo ucieleśnia sobą ideę państwa prawa?

Gdańskie (czy generalnie pomorskie) sądownictwo godnie reprezentuje polską Temidę – dopiero co zapadł przecież wyrok w procesie gdańskiej sędzi, adwokata i prokuratora, którzy przez wiele lat handlowali kaucjami za bandytów (sędzia po prawdzie czyniła to tylko z miłości do adwokata, a nie za pieniądze, jednak barter to bądź co bądź też handel). Koszaliński sąd rozpatrujący to wieloletnie bezprawie najbardziej ukarał adwokata (bo ten wziął najwięcej), a sędzia dostała tylko zawiasy. Kruk krukowi oka nie wykole, mnie jednak zastanawia to, jak długo toczył się ten proceder i że nikt go „nie zauważał”!

Nie będę przynudzać sprawą Amber Gold, wpędzać Czytelników w depresję przypominaniem sądowych nieludzkich wyroków w sprawie odbierania dzieci ubogim rodzicom, nie będę też z tej samej przyczyny przytaczać otwierających nóż w kieszeni szczegółów kilku znanych mi spraw sądowych z ostatnich 3-4 lat. Z przykrością zauważę tylko, że wśród polskich sędziów i prokuratorów jest pewna grupa takich, którzy hańbią swoje środowisko, lecz – jak widać na przykładzie Koszalina – mogą w razie czego liczyć na łagodny wymiar kary.

Lecz nawet i do tak symbolicznego wymiaru kary dochodzi niesłychanie rzadko. Sędziowie owi najwyraźniej uznali immunitet sędziowski za równoznaczny z prawem do nadużywania bądź nawet łamania prawa bądź też dla odmiany uznali siebie samych za sługi nie narodu, lecz aktualnej polityki.

Czy w takim przypadku można mówić o niezawisłości sędziów?

Zastanawiam się, kto rządzi w sądowniczym państwie duńskim. I czy minister Gowin nie mógłby się wykazać w tej dziedzinie podobną odwagą jak onegdaj w Sejmie.

 

 

http://kryminalne.trojmiasto.pl/S-jak-skorumpowany-sad-n43718.html

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdanski-adwokat-i-sedzia-skazani-n65101.html

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-sedzia-wycenil-zycie-mego-syna-na-30-tys-zl,nId,775365

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/770594,Staruch-siedzi-choc-nie-ma-na-niego-dowodow

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/773983,Koniec-sprawy-Staruch-wyszedl-na-wolnosc-

 

 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj70 Obserwuj notkę
PaniDubito
O mnie PaniDubito

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (70)

Inne tematy w dziale Rozmaitości