Obchodzona jest właśnie rocznica Obławy Augustowskiej - jakże mało znanej, a największej antypolskiej akcji zbrojnej od zakończenia II wojny św. Więc żeby PAMIĘTAĆ poniżej informacje, zebrane z kilku źródeł (linki na końcu):
Obława augustowska była największą zbrodnią dokonaną przez Sowietów na obywatelach polskich po zakończeniu II wojny światowej. Mimo to ani podręczniki szkolne, ani encyklopedie nic nie wspominają na ten temat. O obławie augustowskiej pamiętają jednak wszyscy starsi mieszkańcy ziemi suwalskiej, sejneńskiej, augustowskiej, sokólskiej, choć do niedawna nie mogli zbyt głośno i natarczywie o niej mówić. Do dziś nie wiadomo, gdzie spoczywają ofiary NKWD-owskich i UB-eckich prześladowań z lipca 1945 roku. Powojenna radość dla wielu mieszkańców tych ziem przerodziła się w ból i rozpacz. Jak się okazało, to nie był koniec wojennych tragedii.
Od 10 do 25 lipca 1945 regularne oddziały 50 armii Armii Czerwonej i jednostki 62 Dywizji Piechoty NKWD wchodzące w skład 1 Frontu Białoruskiego pod dowództwem gen. bryg. Byłaga, osłaniane i wspomagane przez UB i 100 osobowy pododdział 1 Praskiego Pułku Piechoty LWP przeprowadziły szeroko zakrojoną akcję pacyfikacyjną obejmującą tereny Puszczy Augustowskiej i jej okolic. Oddziały sowieckie otoczyły tamtejsze wsie, aresztując ich mieszkańców podejrzanych o kontakty z partyzantką niepodległościową. Jednocześnie przeprowadzono podobną operację po drugiej stronie granicy, w południowo-zachodniej części okupowanej Litwy. Zatrzymano niemal 2000 osób, w znacznej mierze nie mających z podziemiem zbrojnym nic wspólnego. Sowieci utworzyli obozy filtracyjne, gdzie torturowano i przesłuchiwano zatrzymanych, przetrzymując ich skrępowanych drutem kolczastym w dołach zalanych wodą pod gołym niebem (metoda stosowana przez Rosjan m.in. w Czeczenii). Część z nich, po przesłuchaniach wróciła do domu. Około 600 osób zostało wywiezionych w nieznanym kierunku i wszelki ślad po nich zaginął. Podejrzewa się, że zostali wywiezieni w okolice Grodna i tam zamordowani.
Opis przygotowany na podstawie (tam więcej informacji):
O tegorocznych obchodach rocznicy na http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=19380
Świat oszalał i cóż z tego
Świat oszalał to nic nowego
Nie mogę milczeć nie mogę krzyczeć
Dobre słowo chciałbym usłyszeć
Krzysztof Grabowski - bynajmniej nie Grabaż:)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura