„W Gazie każda ścieżka prowadzi do śmierci. Śmierć stała się tak częsta i powszechna, że Palestyńczycy mogą jednocześnie stawić czoła wielu rodzajom śmierci, jak w przypadku kolejek tworzących się przed kuchniami charytatywnymi w celu uniknięcia głodu, tylko po to, by zostać zbombardowanymi przez izraelskie samoloty, podczas gdy w niej czekają.
Ostatnio wydarzyło się to w południowej części Al-Mawasi, gdzie jeden z wolontariuszy wspominał Middle East Eye: „Byłem zajęty rozdawaniem jedzenia dzieciom… i w mgnieniu oka wszystko wywróciło się do góry nogami. Krew zalała całe miejsce, rozległy się krzyki i jęki dzieci i kobiet, garnki wypełnione jedzeniem zostały rozrzucone, a kuchnia zamieniła się w kulę ognia.”
Ahmed Abu Artema, Middle East Eye.( https://www.middleeasteye.net/opinion/israel-all-those-who-stood-by-share-blame-starving-gaza)
Tylko dzisiaj Izrael zamordował w okupowanej Gazie 50 osób.
Tchórzliwi dziennikarze, a właściwie krzywe gęby i długopisy ultrazamożnych, feudalnych komerzmediów nazywają to wojną z Hamasem. To nie jest wojna tylko mordowanie ludzi na tle rasowym, religijnym, … przez „naród wybrany” na terenach bezprawnie przezeń okupowanych. Mówią o obronie. Prawo do obrony ziem i dóbr ukradzionych? Wolne żarty.
Gdzieś tam daleko mordują dzieci i kobiety, a ty? Pójdziesz jutro do pracy, wypijesz kawę, sprawdzisz skrzynkę e-mail, pouśmiechasz się do ludzi, których nie lubisz i nie szanujesz. Dzień jak co dzień. Nic nadzwyczajnego. Uśmiechnij się do lustra i pomyśl kim jesteś.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
