Co tam w nowym roku może się wydarzyć? Postanowiłem pobawić się w przyszłości. Otóż będzie wojna. Eee normalka, nie jest to zbyt niespodziewana odpowiedź - można by rzec. To prawda, ale wojna będzie w miejscu, w którym się tego nikt nie spodziewa. W Hiszpanii.
Wojna domowa. Choć co oczywiste wolałbym rekonkwistę, że tak powiem, to niestety będzie to stara dobra hiszpańska wojna domowa, czyli katolicy konta antykatolicy. Pan premier Zapatero się do tego idealnie nadaje – taki typowy czerwony antykatolik do tego z rodzinnymi czerwonymi tradycjami. Problem może być ze znalezieniem „katolika”, ale też się znajdzie, w końcu Hiszpania to mimo wszystko dosyć katolicki kraj. Do tej wojny musi dojść, bo hiszpańscy socjaliści wprowadzają jednak zbyt radykalne reformy, to nie jest laicka Francja czy Holandia, to jednak jest Hiszpania i tam legalizacja homosiów i zakaz nauki Religi w szkołach może być trudniejszy do zaakceptowania. Do tego jak już się rzekło Hiszpania ma tradycję wojen domowych, więc może nie być tak trudno do niej doprowadzić. Musi tylko nastąpić przełom, jakaś radykalna propozycja i ta propozycja razem z kryzysem może doprowadzić do ciekawych wydarzeń. Oczywiście nie wiadomo, jaką skale będzie miała ta wojna. Mimo wszystko czasy się zmieniły i społeczeństwo jest nastawione raczej pacyfistycznie. Nie wiadomo też, niestety, kto wygra, chociaż… może to dopiero w 2012?
Drugim ciekawym miejscem może się okazać Grecja. Być może musli przybędą do Grecji tam są teraz takie nastroje, że nie zdziwiłoby mnie gdyby muslimscy terroryści wpadli tam z jakąś „niespodzianką”, szczególnie, że nieopodal Albania i Kosowo.
W związku z musli, jeszcze jedna mnie myśl nachodzi. Może jakaś współpraca się nawiązać pomiędzy Arabami, a Iranem, co mogłoby być bardzo groźne dla Europy. Punkt zaczepienia dla tych dwojga to Palestyna.
Ogólnie najciekawsze, rzeczy w tym roku będą się dziać na południu Europy. Tak sądzę. Na zachodzie wygra pewno lewactwo, a na wschodzi musli. Pozostanie tylko środek. Do nas jeszcze daleko, ale kiedyś przyjdzie. Okopiemy się, damy radę…
Inne tematy w dziale Polityka