"Roger - nigdy nie będziesz Polakiem"

Na stadionie Odry w Wodzisławiu Śląskim pojawił się transparent o treści: "Roger - nigdy nie będziesz Polakiem". Głównym zarzutem wobec tych, którzy wywiesili ten transparent, jest oskarżenie ich o rasizm. Niesamowite... gdzie tu rasizm?

Czy np. stwierdzenie: "Benedykt XVI - nigdy nie będziesz Polakiem" też jest rasistowskie? Przecież jest ono prawdziwe. Jeżeli jest jednocześnie prawdziwe i rasistowskie to oznacza to, że rasizm jest słuszny, bo oparty na prawdzie. A tak nie jest. Takie podejście do sprawy powoduje odwrotny niż zamierzony efekt.

No dobrze, ale być może ktoś uważa - "Jak to? Przecież Roger dostał polski paszport, w związku z tym jest Polakiem. Jeżeli jest Polakiem, nie można wykluczać go ze społeczności, do której przed chwilą go przyjęliśmy". Można powiedzieć, że ja go nie przyjmowałem, ale powiedzmy, że w moim imieniu przyjął go prezydent. Tylko do jakiego zgromadzenia go przyjął? Otóż przyjął go do wspólnoty posiadaczy polskiego paszportu, a nie do wspólnoty narodowej.

Czym jest naród? Jest to wspólnota języka i tradycji. Jest to pojęcie uniwersalne. Niezależne od istnienia państwa, bo gdy państwa polskiego nie było, Polacy żyli. Czy gdy państwo istnieje, inaczej rozumiemy pojęcie "naród", niż gdy państwa nie ma? Nie ma papieru na przynależność do narodu. Roger nie jest Polakiem, bo nie mówi po polsku, a poza tym jego rodzice nie byli Polakami. Jest za to Brazylijczykiem, bo doskonale mówi po portugalsku-brazylijsku. Nie jest Polakiem, bo nie wie, o co chodzi z "Jeszcze Polska nie zginęła". Jest za to Brazylijczykiem, bo wie, o co chodzi z "Ouviram do Ipiranga as margens plácidas" ("Usłyszały spokojne brzegi Ipirangi"), o którym ja nie mam pojęcia.

Podsumowując, stwierdzam, że autorzy wyraźnie kierują się poprawnością polityczną. Chcą spowodować, że człowiek pomimo "oczywistej oczywistości", jaką jest to stwierdzenie o Rogerze, będzie się go wstydził. Dlaczego? Ponieważ po chrześcijaństwie, a także wolności gospodarczej (vide krwiożerczy kapitalizm) naród jest głównym wrogiem poprawności politycznej i ogólnoświatowej lewicy.