Niedawno przed Komisją śledczą do zbadania okoliczności porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika stanęła siostra zamordowanego pani Danuta Olewnik-Cieplińska. Po raz kolejny, wytrwale opowiadała o wydarzeniach, które miały miejsce od 2001 roku.
Historia rodziny Olewników jest jedną z najtragiczniejszych historii, z jakimi się człowiek może spotkać. Zorganizowana mafia, bo tak to trzeba nazywać, złożona z rzeczywistych bandytów i funkcjonariuszy państwa bezczelnie pastwiła się nad rodziną. Policja, czyli organ powołany do zwalczania przestępczości, walczyła z poszkodowaną rodziną w sposób ciągły od początku i co gorsza niekiedy walczy dalej. Przez małe złośliwości, jak i przez potężne groźby. Mimo tych skrajnych niejednokrotnie warunków rodzina nie tylko żyje, ale nieugięcie walczy z niesprawiedliwością.
Pani Danuta Olewnik-Cieplińska, co jest warte podkreślenia, walczy krok po kroku od samego dołu, od poziomu gminy, a walka ta doprowadziła ją aż na same szczyty, na szczebel centralny. Mafia, która oplata cały kraj, te układy, ta Camorra, która de facto rządzi państwem mierzy się właśnie z ostatnią deską ratunku, czyli sejmową komisją śledczą. To nie jest spór tylko o dojście do prawdy w tej jednej sprawie, to jest spór o istotę naszego państwa. A komisja ta powstała właśnie dzięki pani Danucie Olewnik-Cieplińskiej. To ona podjęła walkę.
Heroizm, jakim wykazuje się siostra zamordowanego jest godny najwyższego podziwu. Ten samotny wojownik o prawdę wykazuje niesłychaną wytrwałość i zaciętość w gromieniu bezkarności. Jest z całą pewnością wzorem do naśladowania i najlepszym przykładem walki o usprawnienie państwa. Jakiż kontrast pojawia się, gdy porówna się ją z gwiazdą polskiej przedsiębiorczości, czyli Ryszardem Sobiesiakiem, który również stawał przed komisją śledczą z tym, że hazardową.
Rycho był bezczelny, buńczuczny i chamski. Do tego krył swoje niecne czyny i starał się możliwe wybielić, za nic mając prawdę i sprawiedliwość. Tak prezentują się dwa oblicza Polski. Polski, która nie godzi się z niesprawiedliwością i Polski, która dzięki tej niesprawiedliwości próbuje korzystać. Polski sprawiedliwych i Polski Camorry. Oczywistym jest, która Polska powinna wygrać. Polska pani Danuty Olewnik-Cieplińskiej.
Malarze malujcie portrety, poeci piszczcie wiersze, kompozytorzy komponujcie oratoria. Oto bohater.
Inne tematy w dziale Polityka
