OZON uważa się za polaka-katolika. Prof. Krzemiński zawstydził OZONa, on jest polakiem-katolikiem.
W dzisiejszej
Rzeczpospolitej jest
wywiad Roberta Mazurka z profesorem Ireneuszem Krzemińskim. Od razu zalecam przeczytać, nie po raz pierwszy potwierdza się, że Mazurek potrafi zdawać odpowiednie pytania. Zapewniam, że niezależnie od wyznawanych poglądów, wywiad ten będzie dla wielu szokiem. Takim czymś był i dla mnie.
Do tej pory, nie będę ukrywał, rozmowę z tzw. lewakami uważałem za spotkanie z inną cywilizacją. Do dzisiejszego dnia potwierdzało się to. Na ten przykład niedawno jakieś lewackie stowarzyszenie racjonalistów zawiadomiło prokuraturę o możliwości popełniania przestępstwa w sprawie cudu w Sokółce. Klasyka gatunku, totalny odlot. Można też zajrzeć do niedawnego wywiadu ww. Mazurka z redaktor naczelną Radia TOK FM Ewą Wanat. Jest tam wręcz słowne potwierdzenie tejże o tym, że jest kosmitką. I po tym tygodniu względnego spokoju tj. potwierdzania się jedynej słusznej prawdy, którą wyznaje. Nastąpił wybuch.
Profesor Krzemiński zaburzył wszelkie możliwe szablony i stereotypy o drugiej stronie barykady. Powiem szczerze, że jest to zjawisko pouczające. Po drugiej stronie barykady też są ludzie! Gorzej, są nawet ludzie rozumni, którzy są wstanie pisać prawdę wbrew własnym poglądom. Niesamowite, do tej pory myślałem, że to zjawisko dotyczy tylko naszej, prawackiej strony. Cóż, jak wiadomo Pan Bóg potrafi pisać prosto po krzywych liniach, jednak przeczytanie tego zawsze budzi olbrzymie zdumienie.
Inne tematy w dziale Polityka