Białoruś po raz koleiny pokazuje, że z Rosją nie chce współpracować. Czy znajdzie się w naszym parszywym państewku ktoś, kto wykorzysta wreszcie tę, co raz powtarzająca się szansę?!
Jak można przeczytać
tutaj ostatnie spotkania pomiędzy Aleksandrem Łukaszenką i Władimirem Putinem zakończyło się skandalem. Jeżeli Polska chce, a powinna chcieć, być silnym państwem niebojącym się Rosji to takie okazje trzeba wykorzystywać. O co poszło? O nic. Przecież te prośby Łukaszenki, które można wyczytać to nic. Białoruś żąda pożyczki w wysokości 500 mln dolarów. Polski rząd nie jest wstanie takiej pożyczki przekazać? Nie żartujmy. Za przejście na „nasza stronę to można nawet te 500 mln dolarów „dać”. Druga sporna kwestia to elektrownia atomowa. Dziwnym trafem Polska także przygotowuje się do zbudowanie tejże. Każdy głupi wie, co należy zrobić takiej sytuacji. Budować razem!!!
Tyle, że my tego nie zrobimy. Bo tam niema demokracji, a u nas jest. Tam rządzi dyktator, a polscy przywódcy, jako prymusi w obronie demokracji położą na stosie nawet rację stanu. A niech Łukaszenko rządzi tam do śmierci, a po nim rządzi jego syn, późnej jego wnuk itd. Co nas to obchodzi?!!! Białoruś jest naszym sąsiadem, który ma konflikt z Rosją, trzeba być po jego stronie choćby tam już do końca świata nigdy nikt nie widział karty do głosowania na oczy. Musimy z Białorusią współpracować!
Tyle, że my tego nie zrobimy, bo tam nie ma demokracji, a u nas jest. My tutaj mamy wybory do europarlamentu, trzeba walczyć o fotele, trzeba walczyć o wysokie pensje. Nikt nie wie, po co ten Parlament Europejski istnieje, więc panowie przywódcy nie muszą się niepokoić, że ktoś zapyta. Ważne jest tylko to, że wygrać z tamtymi drugimi, państwo poradzi sobie samo. Nie poradzi sobie, bo trzeba podjąć SRATEGICZNĄ decyzję! Tylko, kogo obchodzi? Wiatr wieje, płyńmy jak zawieje…
Za to, co polscy przywódcy wyczyniają na odcinku polityki wschodniej, bo przecież wobec Ukrainy też zachowujemy się jak ostatnie *****, jeszcze historia wymierzy im: KARĘ ŚMIERCI!
Inne tematy w dziale Polityka