ŻYCIE W NIEBYCIE ŻYCIE W NIEBYCIE
24
BLOG

KRYTYKANCI i KOMENTATORZY

ŻYCIE W NIEBYCIE ŻYCIE W NIEBYCIE Kultura Obserwuj notkę 1

Twórczość   odbieram sercem; ma zachęcać do kontynuacji życia, do jego doskonalenia, wzbogacania i uszlachetniania, nie zaś do popełnienia samobójstwa i  żałosnych obertasów na zgliszczach świata. Ma budzić z duchowego letargu, zagonić do kochania świata nie takiego, jakim jest, ale do współdziałania z ludźmi, którzy pragną go unormalnić, którzy nie ograniczają się do taplania wśród deklinacji oglądanych nieszczęść i strojenia oburzonych min, lecz mówią, którędy trzeba wyjść z gnojówki na łąkę.

Recenzenci cudzych książek, zamiast przedstawić jej impresyjny opis, wolą iść po najmniejszej linii oporu, kroczyć drogą przetartą i wygodną, wolą odnotować, kto i czym oraz kogo i kiedy za co zabił, wolą, z dokładnością wprost proporcjonalną do absurdu, czynią to zaś wnikliwie i marudnie, omawiają fakturę utworu, przedstawiają ilość stron, spis tytułów rozdziałów i ilość kropek przypadających na centymetr kwadratowy sensu, wolą zajmować się analizą roli abrakadabry w prozie XVII wieku, podczas gdy aż się pod klawiaturę ciśnie, by napisać o ich przesłaniu, by powiedzieć o tym, dlaczego warto je czytać, co wzrusza, przejmuje, boli, jakie refleksje wzbudza.

Są to jednak problemy czysto krytykanckie. Może nieodzowne w pisaniu rozprawy magisterskiej, zażywane podczas wykładów z filologii pajęczaków, lecz nie są problemami czytelnika; czytelnika nie interesuje zbędnologia, bo, jak nie ma jednojajowych czytelników, tak powiedzieć trzeba,  że każdy literat jest osobnym stworem, przeto nie powinien wyczyniać takich, lub prawie takich samych językowych wygibasów, jak drugi.

 Powinien wypracować własny, niepodrabialny klucz do siebie; między Iksińskim, a Igrekowskim  rozpościera się taka nieopisana przestrzeń różnych doświadczeń, że aż trudno założyć, że to, co  mają do powiedzenia, przekłada się na ten sam wyraz.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Kultura