MODLITWA ATEISTY
Otacza mnie codzienność. Uwikłałem się w codzienność. Codzienność, to nie tylko Jaspers lub Fromm. Codzienność, to także pytania o to, co mam na obiad, skąd pożyczyć do pierwszego i jak ustrzec się przed rozwojem choroby. Gdyż są dwie mądrości. Jedna, to filozofia, poziom rzekomo wyższy. I druga: pogardzana, szara, przeciętna. Ta druga, to doświadczenie nazywane mądrością życiową. A obie są ważne i równorzędne. XXX Staram się nie być jajogłowym tłumokiem ograniczonym do wzniosłego rozważania o duperelach na końcu szpilki. Nie chcę być nawiedzonym guru, przebierańcem gaworzącym o problemach z górnej półki, myszowatą marudą niepotrafiącym przejąć się ZWYCZAJNOŚCIĄ.
Inne tematy w dziale Polityka
