Przypuszczam, że nikt nie wie, jak powinna przebiegać nasza obecna polityka wobec mocarstwa powracającego na dawne miejsce, na miejsce, z którego utratą nigdy się nie pogodziło. Ale fakt, że Rosja nie porzuciła odwiecznego marzenia o decydowaniu o wszystkim i za wszystkich, a przynajmniej, że sprawia wrażenie, jakoby nadal ma istotny wpływ na losy tego świata, znany był powszechnie. Znany i nakazujący zastanowić się nad naszymi z nią rozmowami. Nad skutecznym z nią DIALOGIEM.
Nikogo też nie trzeba przekonywać, że jest krajem rozległym, niedemokratycznym i z tego powodu - groźnym. Podobnie, jak nie ma co zaprzeczać temu, że Rosja jest naszym sąsiadem.
Każdy, kto interesował się polityką, z niepokojem śledził rozwój międzynarodowych wydarzeń. Z początku okrojona strefa jej wpływów, przestrzeń pomniejszona o państwa niepodległe, a przedtem wchodzące w skład Z.S.R.R., znowu zaczyna przybierać poprzednie kształty: od jakiegoś czasu jesteśmy świadkami procesu wielkomocarstwowej reaktywacji.
Ps.
w tym miejscu warto przytoczyć scenkę o pałacowej dyplomacji: przez most idzie słoń, a za nim drepcze mrówka w bamboszach. Mrówka zadziera głowę i z dumą oświadcza: ale tupiemy, co?
Owsianko
------------------------------------------------------------------
DZISIAJ POLECAM BLOG EURAZJA
Garri Kasparow wreszcie odzyskał wolność
29 listopada, Rosja. Kreml przestraszył się bezprecedensowej akcji poparcia dla siedzącego w więzieniu Kasparow i dziś były szachista wyszedł z więzienia. Kasparow został aresztowany 24 listopada za udział w opozycyjnym Marszu Niezgodny i spędził w więzieniu 5 dni.
Cały ten czas przy siedzibie milicji w Moskwie, gdzie był przetrzymywany, odbywały się pikiety, które próbowali zakłócać aktywiści prokremlowskich młodzieżówek, a funkcjonariusze dokonywali kolejnych aresztowań wśród protestujących. Tak, w środę zostali zatrzymani łącznie w ciągu dnia 10 osób, w tym dziennikarze, członkowie Innej Rosji i Jabłoka.
Areszt Kasparowa zjednoczył rosyjską opozycję i pokazał prawdziwą twarz reżimu Putina. W rosyjskim internecie rozpoczęła się wielka akcja za uwolnienie Kasparowa, banery „Uwolnić Kasparowa" zamieściły setki witryn i blogów. Zdecydowanie potępił też świat aresztowanie lidera rosyjskiej opozycji.
Jego wypuszczenia zażądała Unia Europejska. Amerykanie zaczęli się zastanawiać nad wyrzuceniem Rosji z G-8. Największe organizacje broniące praw człowieka potępiły brutalność rosyjskich władz. Już teraz domagają się i piszą do unijnych urzędników w sprawie zakazu dla kremlowskich polityków na wjazd do Unii Europejskiej. Sankcji, takich jak dla Białorusi.
Tak, poważnie jest dyskutowana sprawa niewpuszczania do Unii mera Petersburga Walentiny Matwijenko, bo właśnie w tym mieście doszło do najbrutalniejszego spacyfikowania Marszu Niezgody i najliczniejszych aresztowań setek ludzi.
W Samarze w więzieniu jeszcze pozostają skazani na 6 dni aresztu za udział w nielegalnym zgromadzeniu dwóch aktywistów Innej Rosji. Właśnie tam spędzą 2 grudnia, kiedy odbędą się rosyjskie wybory do Dumy.
Tymczasem w Polsce nie odbyła się żadna akcja poparcia dla Kasparowa. Premier Tusk zaczął przejawiać dziwną uległość wobec polityki Kremla. Pisaliśmy o tym w tekście Prorosyjski Donald Tusk.
Dziwi to, bo wszyscy pamiętamy, jak gorąco Polacy demonstrowali swoje poparcie dla pomarańczowej rewolucji na Ukrainie. Chyba, że byli polscy opozycjoniści zapomnieli słynne hasło „za wolność waszą i naszą", które zagrzewało do walki naszych przodków w XIX wieku.
Nie należy sprzedawać własnych wartości - wolności i demokracji - ani za mięso, gaz czy ropę. To są święte wartości, za które życie oddawali tysiące Polaków.
Donald Tusk wreszcie ujawnił swoje prawdziwe oblicze, pokazał że Platforma Obywatelska to tak naprawdę partia popierana przez biznes, dla którego obecny stan stosunków polsko-rosyjskich oznacza wielomilionowe straty.
Źródło: Eurazja.org
http://www.eurazja.org/
Inne tematy w dziale Polityka