ŻYCIE W NIEBYCIE ŻYCIE W NIEBYCIE
23
BLOG

OJCIEC

ŻYCIE W NIEBYCIE ŻYCIE W NIEBYCIE Polityka Obserwuj notkę 1

Zanim odszedł, mieszkał w świecie książek.

To moi przyjaciele, mawiał. Innych nie chciał. Patrzył na półki i całymi dniami siedział obok nich. Co wyglądało tak, jakby pilnował, by nie zmieniały należnego miejsca. Od czasu do czasu wstawał, otwierał jedną z książek i czytał jej spis treści.

Początkowo nie rozumiałem, dlaczego ogranicza się do samych tytułów rozdziałów, ale gdy Go zabrakło, zacząłem robić podobnie. I teraz, kiedy jestem jeszcze starszy, a za niedługo zrównam się z nim latami i będziemy jak rówieśnicy, wiem, że skoro czytało się po wiele razy jakąś książkę, nie trzeba wracać do niej, by żyła wciąż: wystarczy przypomnieć sobie tytuły, początki, słowa kluczowe, nazwiska bohaterów, by przed oczami pojawiła się CAŁA książka.

Lecz wiem o tym w sposób dziwny. Bo książek, fabuł, bohaterów, tekstów czytanych niedawno i przed laty, jest we mnie dużo i jak przechodzę obok półek i patrzę na ich grzbiety, SŁYSZĘ je i mam wtedy pewność, że nie jestem sam, bo mam dokąd wracać, bo mam przyjaciół, bo warto żyć.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka