Kampania zmierzająca do usunięcia ze stanowiska Rzecznika Praw Dziecka to majstersztyk w łączeniu manipulacji, niedopowiedzeń, pomówień i kłamstw. Jak mawiają górale są trzy prawdy... a w tym przypadku zdarzała sie tylko jedna z nich g.... prawda. Ciekawe, że obrzucana błotem osoba nie była pytana o to, co powiedziała a tylko na zasadzie; jedna pani pewnemu panu...itp. wielkie i w swoim mniemaniu rzetelne media podawały pożywkę pod grę, która nazywa się mamy lepszego kandydata... kto to jest? Na razie stoi w cieniu, ale niebawem ukarze sie nam prawomyślna piękna i inteligentna zapewnw osoba. Rzecznika Praw Dziecka Pani Ewa Sowińska w żaden sposób nie zasłużyła na tak podłe i wredna traktowanie. A "wolne" media piszą co im (pewna ilość) euro każe, bo o uczciwości i rzetelności w fachu dziennikarskim nie może być mowy. Mamy tu sporo powodów do spraw sądowych o manipulacje i pomówienia. Mnie dziwi jednak coś innego. Żaden sławny i wielki dziennikarz nie zadał sobie (oprócz tu salon24) trudu sięgnięcia do źródła rzekomo kompromitującej wypowiedzi (polecam na iTVP Warto rozmawiać- gdzie szczegółowo analizowano i wyjaśniono te sprawy). Ciekawe kto za tym stoi? Bo media zachowują się nie jak profesjonaliści a jak sfora kundli która podejmuje ujadanie za pierwszym, który coś zwęszył i nikt nie wie już czy powód był prawdziwy czy urojony... słychać tylko ujadanie w które włączają sie "autorytety" osoby publiczne. Panowie dziennikarze WSTYD i HAŃBA, nie mówiąc o tym co z waszymi sumieniami.
Ogólnie nie chciałem nikomu popsuć humoru śpijcie dobrze obyście obudzili się w dobrym nastroju. Pozdrawiam
Lubię szczerość, kocham prawdę, choć czasem uwiera, nie cierpie za to płytkiej inteligencji zadufanej w swej mądrości. Wierzę, także w to co mówię. Moje wypowiedzi proszę traktować jako poloemikę na nurtujące mnie tematy. Nie mam nadziei przekonać kogoś ale czuję się zobowiązany dać swój głos za tym w co wierzę. Jeśli ktoś czuje się urażony, przepraszam. Za komentarze jestem wdzięczny
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
