Chiński wysoki rangą komisarz ludowego komisariatu spraw wewnętrznych, towarzysz Meng Hongwei, pełniący szacowną funkcję szefa Interpolu, ostatnio zaginął. Oczywiście ludzie pokroju Pana Nikt, nie powiedzą państwu o tym, albo powiedzą że to amerykańska, względnie żydowska razwiedka się nim zajęła.
Każda organizacja hierarchiczna, oparta na przemocy i hermetycznej strukturze, taką jaką są służby specjalne, ze szczególnym naciskiem na struktury bezpieczeństwa wewnętrznego musi dyscyplinować swoich członków.
Członków organizacji można dyscyplinować na trzy sposoby:
-awansami czyli władzą, jest to metoda działająca świetnie, ale ma tą wadę, że awansowany człowiek robi się niebezpieczny, im więcej się mu daje, tym bardziej jego ambicje rosną. Towarzysze czekiści w latach 30 i 40, byli idealnym przykładem tego zjawiska. Osoby dostające władzę w zamian za posłuszeństwo wariują w tempie oszałamiającym, zaczynają wierzyć że idą w dobrą stronę i dalej fikają. Takim to niewiele pomoże. Osoby które nie chcą awansów, nie wymagają dyscyplinowania, ale mają za to inne wady.
-strachem, a ten nie zawodzi nigdy. Z tym przypadkiem mieliśmy do czynienia tutaj. Towarzysz Meng dostał najprawdopodobniej czapę, bo nie był wystarczająco wierny względem Xi Dżim Pinga. To był człowiek dawnej ekipy, śmierć musiał ponieść niechybnie, bo towarzysz przewodniczący nie może utrzymywać w tak ważnym miejscu człowieka niepewnego. Lepiej stracić kartę w postaci Interpolu, niż pozwolić aby inna frakcja w walce o władzę ją miała. Najlepiej, oczywiście zastąpić starego szefa nowym, ale wątpię że Amerykanie i Korona na to pójdzie.
Konkluzja tego wywodu jest prosta - gościa sprzątnęli towarzysze chińscy. Był to wysoko postawiony czekista, więc nie możliwe że zrobili to inni. W grę wchodzą wyłącznie własne, krajowe siły. Najwyraźniej towarzysz Xi. Celem tego mordu było pokazanie że lojalni Przewodniczącemu czekiści urwą jaja każdemu kto nie jest wystarczająco wierny. No a przez te kilkanaście lat służby, można nieźle obrosnąć w piórka i skontaktować się z wieloma osobami które nie powinny nigdy nawet mieć z nami kontaktu...
Na dziś to tyle. Zapraszam do odwiedzania mojego blogu i komentowania.
Komentarze
Pokaż komentarze (10)