Wprawdzie dla osób religijnych dzisiejsze święto to formalnie dzień, w którym modlimy się za wszystkich nieznanych nam męczenników z rzymskich katakumb, a dopiero jutro wspominamy naszych wszystkich zmarłych. Przez to jednak, że nasza tradycja i obyczaj już dziś wysyła nas na cmentarze i każe nam się zadumać nad śmiercią, nie ma powodu, by tych dwóch dni nie potraktować z podobną intencją. A więc z ową należną umieraniu powagą.
Niedawno przy okazji coryllusowych uwag na temat dawnej włoskiej muzyki, pozwoliłem sobie przypomnieć pewne wybitne bardzo dzieło włoskiego kompozytora Stefano Landi, żyjącego na przełomie XVI i XVII wieku zatytułowanego „Homo fugit velut umbra (Passacaglia Della Vita). Wkleiłem ten utwór i na dokładkę dołożyłem fragment tłumaczenia tekstu, tak by każdy miał choćby minimalne pojęcie na temat tego, o czym jest ta pieśń. No i w związku z tym dostałem bardzo uprzejme zamówienie od pewnego mojego kolegi na przetłumaczenie całości, i to w dodatku w taki sposób, by się to dało śpiewać po polsku.
A zatem, proszę bardzo, specjalnie dla Ciebie i Twoich bliskich. No i oczywiście dla każdego, kto to uzna za warte uwagi. Śpiewajmy.
Jak bardzo się mylisz,
gdy myślisz, że życie
się nigdy nie skończy.
Bo umrzeć musimy.
Marzeniem jest życie
tak cudownie słodkim,
lecz radość przeminie.
Bo umrzeć musimy.
I na nic lekarstwo,
i na nic chinina.
Nic nas nie uleczy.
Bo umrzeć musimy.
I na nic lamenty,
i groźby, i nasza
bezczelna odwaga.
Bo umrzeć musimy.
I żadna formuła
Nie zdoła poskromić
Tej mocy co czyha.
Bo umrzeć musimy.
I nie ma sposobu,
by splot ten rozwiązać
i na nic ucieczka.
Bo umrzeć musimy.
Jednako dla wszystkich,
najbardziej przebiegli
nie umkną przed ciosem.
Bo umrzeć musimy.
Giniemy gdy śpiewy,
giniemy gdy granie
na cytrze, na dudach.
I umrzeć musimy.
Giniemy i w tańcu,
i pijąc, i jedząc;
jesteśmy padliną.
I umrzeć musimy.
Ta Śmierć Przeokrutna
nas wszystkich oszuka,
zawstydzi każdego.
I umrzeć musimy.
A mimo to, bredząc
żałośnie i wrzeszcząc,
kłamiemy naiwnie.
Bo umrzeć musimy.
I młodzi, i dzieci,
i też każdy człowiek
rozpadnie się w ziemi.
Bo umrzeć musimy.
I zdrowi, i chorzy,
i dzielni, tchórzliwi,
dla wszystkich ów koniec.
Bo umrzeć musimy.
Gdy nic cię nie martwi,
to już w twojej piersi
twój świat już się kończy.
Bo umrzeć musimy.
A jeśli i o tym
nie myślisz, to jesteś
szalony, pamiętaj,
że umrzeć musimy.
Inne tematy w dziale Kultura