Nie pracuję dla Gwardii Islamskiej i jestem Pani

kilka lat temu ktoś do mnie zadzwonił i pytał czy chcę prace , powiedziałam że tak. Zorganizował spotkanie na którym dał mi do tłumaczenia teksty w dwuch językach , Angielski i Hebrajski , nie pamiętam czy dokładnie na tym spotkaniu czy na innym pytał mnie się kilka dziwnych pytań , jedno było to , dlaczego jak zdałam na studia Palestynoznawstwa to nie poszłam?

Nawet nie wiedziałam że zdałam , ponieważ bardzo źle odpowiedziałam w języku Arabskim to myślałam że nie zdałam . Żeby się upewnić poszłam do uniwersytetu i zauważyłam że jednak zdałam!!!

Po tym wydarzeniu i ponieważ mój szef miał na imię tak jak Muhammad Muhammadi i też ponieważ wszystko wyglądało tajne, doszłam do wnoisku że pracuje dla Gwardii Islamskiej , ale tam nie miało żadnej tablicy ale nawet imienia .

po kilku miesiącach szef mnie zawołał i powiedział że wyższy szef powiedział że mnie nie chcą w pracy, przeprosił oi powiedział że jestem ich najlepszym tłumaczem języka Angielskiego.

Ten młody szef bardzo dużo czytał i kupował oreginalne książki nawet w obcych językach jak Angielski .

Przez niego zapoznałam się z Ilan Pappe i o nim przeczytałam.

do tej pory nie wiem gdzie pracowałam , ale możliwe że to należało do Gwardii Islamskiej , bo bardzo dużo o mnie wiedzieli.

Po tym wydarzeniu dużo myślałam i doszłam do takiego wnoisku że nie będę pracować dla ludzi gdzie chociaż jeden "Cham" jest szefem , bo powiedzieli mnie że nie chcą mnie chociaż jestem ich najlepszym tłumaczem z Angielskiego .

Potem znów prosili mnie żebym dla nich pracowała , ale propozycję odżuciłam.

Nie wiem czy w Gwardii Islamskiej kobiety mogą być oficerem czy nie, na oczach takie coś nie widziałam. Ale na pewno mają kobiety jako pracownik