Wniosek opozycji o dymisję pana ministra Mariusza Błaszczaka. Związane jest to ze śmiercią pana Igora Stachowiaka na posterunku Policji we Wrocławiu. Kolejna próba zaatakowania polskiego Rządu.
Kolejna próba i z góry skazana na przegraną.
Próby tego rodzaju wprowadzenia dysonansu w polskim Rządzie stają się stałą metodą destabilizacji wprowadzanych zmian.
Przyczyna jest prosta. Właściwie przyczyny...
Po pierwsze – świat dowiedział się co się działo po katastrofie smoleńskiej w prosektorium w Moskwie .
Po drugie – brak pomysłu na cokolwiek.
Po trzecie – próba przyćmienia spraw związanych np. z wyjaśnianiem dzikiej reprywatyzacji czy też afery jak Amber Gold, gdzie po wysłuchaniu kolejnych świadków są wyciągane coraz ciekawsze wnioski.
Po czwarte, a może akurat po drugie, że sondaże opozycji po prostu spadają.
Po piąte, można wyliczać jeszcze długo...
Ad Rem:
Na sejmowej mównicy Pan Prezes Jarosław Kaczyński, skwitował to wszystko w jednym zdaniu:
,,w czasie waszych rządów koalicji PO – PSL, zginęło ponad 40 osób na posterunkach Policji, i nikt nie podał się do dymisji, a po Smoleńsku, też nikt się nie podał do dymisji, a powinni”.
Tego rodzaju riposta przejdzie do historii sejmowych rozgrywek.
Faktom nie da się zaprzeczyć i opozycja dostała po łbie tą samą bronią co próbowała wymachiwać nad głowami innych.
Zapewne opozycja totalna dużo na tym straci.
Chociaż następnym razem mogą ją nazwać opozycja żałosna, a już są takie głosy.
Inne tematy w dziale Polityka