Czy mogę sam pokonać siebie, wyrzucić to co jest niedobre i zadomowiło się we mnie poprzez lata? Bez Twojej pomocy niczego nie potrafię i nic nie mogę - pokazywałeś mi to Jezu wielokrotnie, delikatnie i z wyrozumiałością, ja jednak ciągle próbuję. Co mam robić? Teraz, jutro, pojutrze? Dajesz mi mój Boże czas, daj jeszcze instrukcję jego obsługi. Daj i naucz mnie zrobić wyjątek akurat dla niej: niechaj ją przeczytam najpierw, zanim wszystkie inne sposoby zawiodą. Daj mi ją na modlitwie, daj poprzez natchnienia, spraw abym ją dostrzegł moim skostniałym umysłem. Niechaj dzieje się Twoja Wola w moim życiu, które Ty mi dałeś.
Jezu cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według Serca Twego!
Inne tematy w dziale Społeczeństwo