Nadchodzi czas wyboru. Trzeba podjąć decyzję. Zostać w domu, czy głosować. I jeśli głosować, to na kogo.
Jeśli ktoś był niezdecydowany tak jak ja, to dzisiejsze wydarzenia z Torunia i reakcja Komorowskiego powinny go zachęcić do pójścia na wybory. Dodatkowo manipulacje TVP i TVN zrobiły swoje i mogę to napisać z czystym sumieniem: pójdę na wybory.
W Toruniu widzieliśmy wszyscy jak było. Mamy ocenę policji, która uważała, że doszło do ataku na Prezydenta i póżniej ja się dowiaduję od pani Godek, że to jest obrońca życia i on chciał wręczyć ulotkę prezydentowi. Obrona życia NIE była tematem w tej kampanii bo obydwaj kandydaci są (przynajmniej werbalnie i oficjalnie) za ochroną życia nienarodzonych. I cały sztab Platformy oraz p. Komorowskiego nadaje, że to skutek kampanii jego przeciwnika. Nie lubię jak ktoś udaje głupszego niż jest. W ostatnim dniu kampanii p. Komorowski i jego stronnicy przekonali mnie, że nie można zostać w domu. Trzeba głosować przeciw nim, bo stają się niebezpieczni. Nie mam ochoty być powalony na ziemię z błachego powodu tylko dlatego, że władza chce się popisać swoją siłą.
Zagłosuję na p. Dudę. Zmiana władzy i przewietrzenie gabinetów władzy odśwerzy atmosferę.
Inne tematy w dziale Polityka