Apel w sprawie J. Walusia
Jak już pisałam, sprawą prośby Janusza Walusia o warunkowe zwolnienie zajmie się jutro (7 sierpnia 2018) Sąd Konstytucyjny w Pretorii. Na stronie PRAAG ((Pro-Afrikaanse Aksiegroep, lub Pro-Afrikaans Action Group - Proafrykanerska Grupa Akcji) czytamy, że organizacja pod nazwą “South African Committee for Justice for Janusz Waluś” (Południowoafrykański Komitet na rzecz Sprawiedliwości dla Janusza Walusia) prosi ambasadora Polski oraz ambasadora Unii Europejskiej ds. Praw Człowieka o przybycie na posiedzenie Sądu w Pretorii, 7 sierpnia 2018 r. Cały tekst po angielsku.
Dalej czytamy, że Janusz Waluś wielokrotnie starał się o warunkowe zwolnienie i deportację do Polski. Z różnych powodów mu odmawiano, w większości były to powody polityczne. Choć od dawna spełnił już warunki przewidziane do zwolnienia, zwolnienie jest to blokowane z powodu często zakulisowych działań Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej (to jej lidera Waluś zabił).
Komitet przypomina przy tym, że był już precedens deportowania sprawców zabójstwa do kraju pochodzenia. Dotyczył on dwójki Chińczyków, którzy zabili kobietę oraz poćwiartowali i ugotowali jej ciało. Niedawno zwolniono ich warunkowo z więzienia i deportowano do Chin. Prawnicy będą wykorzystywać ten precedens.
Jak już wcześniej pisałam - nie będę spekulować na temat możliwej decyzji sądu. Nie wiem na ile prośba Komitetu jest tylko prośbą, a na ile mógłby to być formalny wniosek dla sądu o wezwanie tych osób. Pozostaje mi przyłączyć się do apelu i prosić Panów Ambasadorów by jutro na posiedzenie sądu przyszli.
Apel w sprawie projektu odbierania własności bez odszkodowania
A jak już o ambasadorach mowa to Pan Ambasador RPA w Polsce otrzymał list otwarty podpisany przez Warsaw Enterprise Institute, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, Stowarzyszenie KoLiber, Nową Konfederację, Instytut Jagielloński, Instytut Gospodarczy i Konsumecki, Instytut Libertatis, Stowarzyszenie Libertariańskie, Fundację Przyszłość Pokoleń oraz Fundację Wolności i Przedsiębiorczości wyrażający niepokój z powodu planowanej zmiany w konstytucji, pozwalającej na odbieranie własności (głównie chodzi o własność ziemską) bez odszkodowania. Całość można przeczytać na stronie WEI
Czy taki apel może być skuteczny? Jest to pewien sygnał od przedsiębiorców. Jeśli rząd będzie świadom, że jego decyzja odstraszy inwestorów być może się z decyzji wycofa lub wprowadzi zmiany, ale w praktyce nie będzie własności zabierał, lub ograniczy się do zabierania ziemi niezagospodarowanej. Jednakże już sam fakt odejścia od zasady poszanowania własności jest bardzo niebezpieczny.
Swoją "działalność polityczną" rozpoczęłam w roku 1968 w wieku lat... sześciu ;). Postanowiłam wtedy wyrzucić przez okno kilkanaście napisanych własnoręcznie "ulotek" o treści "W POLSCE JEST RZĄD GŁUPI". Zamiar nie udał się, bo gdy wyjawiłam go Tacie, ten przestraszył się nie na żarty (pracował na uczelni) i rzecz jasna zniszczył kartki. Motywacja mojej "działalności" była jednak specyficzna: chodziło o to, ze milicja przez parę dni obstawiała Rynek, a je lubiłam chodzić karmić gołębie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
