Fragment artykułu w GW:
Karol Karski powiedział, że w preambule, którą zaproponuje PiS, będzie mowa m.in. o tym, że "Polska jest państwem suwerennym i zachowuje tę suwerenność również jako członek UE" oraz, że polska konstytucja jest nadrzędna wobec "wszelkiego rodzaju prawodawstwa mającego zastosowanie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej."
Czy oni są aż takimi kretynami czy też są już tak bezwstydnie bezczelni?
Inne tematy w dziale Polityka