tichy tichy
719
BLOG

próżność i próżnia

tichy tichy Kultura Obserwuj notkę 26

Księga Koheleta...

Przebijać cytat cytatem zeń można długo -  w nieskończoność? Czyżby? Wszak Księga Eklezjasty jest skończona. Czy jest? Znajdziesz tam zdanie na każdą okazję - i na deszcz, i na pogodę. Inspiracja dla bipolarowców... A może... Księga przygotowuje przesłankę do wniosku? Myślisz, że z depresji nie ma wyjścia? Nie zdradzę Ci tej konkluzji - musisz sam do niej dojść...

Weź słowo  - np. "ruch", "przestrzeń", "próżność"...  Staraj się wczuć weń... Czy to dobre podejście, może próżna to metoda? Staraj się zarówno wejść w nie, i w tym samym momencie je ogarnąć... Nie przejmuj się tym, że to niemożliwość, większa niż znalezienie jakiejś tam TOE...




 

Próżność - czemu marność? ... też, przecież -  to przestrzeń. Czy tylko niby-pustka, o której pisze Mistrz, Mówca, Kohelet? Sama w sobie nie ma nic, dopiero trzeba ją czymś wypełnić?

Czym?

Przestrzeń, jak pisze Stanisław Heller, nie ma nic poza objętością. Tę (może inną?) cechę Euklides, w tłumaczeniu słowami innego Stanisława - Grzebskiego, nazywał inaczej -  "miąższością" (1566, str. 20).   I tu, i tam - rzecz do rozważań... ale to na inny dzień, najlepiej deszczowy, gdy nie ma nic innego do roboty...






PS. Przepraszam - za nadmiar (?) pytajników, myślników, i wielokropków...
PPS. Inspiracja: tutaj (notka i komentarze)
 

tichy
O mnie tichy

tichy jaki jest każdy widzi

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Kultura