tichy tichy
119
BLOG

Z Panem Einem o kolorach

tichy tichy Kultura Obserwuj notkę 22

Ta notka będzie o autyźmie, o kotach, o odcieniach czerni, o archaizmach,  i stanowi odbicie wymiany dwóch komentarzy - mojego orazPana Einego - na blogu Arka.


Czytelnicy nie powinni się dziwić dziwnościom na rzeczonym blogu. Zsyłki zostały wyżej  zlinkowane, gdyż  bez nich - zastępujących rozwlekłe kopiowanie - trudno będzie się rozeznać w poniższym.

Primo, nie czuję się zaszczycony Pana Einego odezwaniem się do mnie. Istnieje określona procedura i rytuał,  przez które należy przejść, zanim się nabędzie prawo ponownego zwracania się do człowieka, którego się obraziło. Nie musi być zaraz włosiennica i popiół, o Cannossie tylko marzyć, zwykłe "przepraszam" by wystarczyło. Niestety, to maleńkie słówko ciężko przechodzi przez gardło - wręcz może udławić.

Niemniej, kwestie poruszone są na tyle ciekawe, że odłożę oczekiwania do szuflady. Oczywiście, sa ciekawe dla mnie, ale dlaczego miabym nie pisać o tym, co mnie ciekawi?

****************************************************************************************************
Piszę po polsku najpoprawniej jak mogę. Jednak, często brakuje mi słów, warsztatu nie posiadam, kształcony żem nie był w temacie. Stąd, poprawność ustępuje wymaganiu nadrzędnemu - celności przekazu i unikaniu zamętu. Używam języka by się wypowiedzieć, a nie do pieczenia własnych pieczeni. Taką mam nadzieję.

1. Odcień.
Jak etymologia wskazuje, słowo pochodzi od "cienia", czyli od czerni. Stąd, najpoprawniej byłoby mówić o odcieniach czerni, dopuszczalnie - o odcieniach szarości, a odcienie kolorów - to już metafora i licentia poetica. Ta metafora weszła jednak do języka tak głęboko, że "odcienie zieleni" czy "odcienie niebieskiego" już  nikogo nie rażą. Czy coś jeszcze kogoś razi?

W wielu językach "odcień" - oznacza stopień nasycania czernią (np. "shade" - w angielskim).

Ponadto,  specyfikacja odcienia jako odcienia szarości została podana wcześniej, kilka zdań powyżej tego zdania, do którego raczył się pan Eine przyczepić, wyrywając je z kontekstu.

Analogia z czernią (czystym kolorem) i jego odcieniami (mieszanką z innymi kolorami) miała na celu ukazać ową własność "jednostkowej genialności" u pewnych ludzi dotkniętych autyzmem. Przejawia się ona jako specyficzna zdolność, podczas gdy w szerokiej populacji może występować w połączeniu z innymi  zdolnościami, koniecznymi do normalnego funkcjonowania. Stąd mieszanka, stąd "odcienie szarości".

Tak, że nie ma pomieszania z poplątaniem, wręcz przeciwnie.

2. "znajdzie bardziej".
Tak właśnie miało to brzmieć, fraza została skonstruowana troskliwie i  z namysłem - co zajęło trochę czasu i wysiłku. Odzwierciedlać miała to, iż u "normalnych ludzi" nie szuka się ani nie zauważa nadzwyczajnych zdolności. Dopiero, gdy okoliczności (autyzm) tworzą paradoks (super-zdolności), wtedy te własności uderzają otoczenie mocniej, czyli bardziej.

Podobnie, w drugim przypadku - "ma bardziej". Ale wyjaśnienie byłoby w tym samym duchu, więc nie będę powtarzać.

3. "aniżeli"
Gdybym chciał posłużyć się archaizmem, to bym się posłużył. Albowiem, nieraz to robię, żałując, iż trafiają one na margines języka. Dlatego żałuję, gdyż często są proste i precyzyjne (pomijam śliczność). Żal mi ich, gdy zostały wypchane przez strychulce i wytrychy.

Ale - bez przesady. Słóweczko "niż" gra swą rolę równie dobrze, jak "aniżeli".

4. "jak" przeciwko "jeśli".
Tu zgodziłbym się z krytyką... Gwoli precyzji w wysławianiu implikacji, czystoznaczne "jeśli" powinno było być użyte. Jednak, na obronę przytoczę dwa usprawiedliwienia. Po pierwsze, "jak" pojawia się w podsumowaniu, jest skrótem, winno brzmieć mocno i krótko. Po drugie, odnosi się raczej do okoliczności, tła i związków, niż do czystej przesłanki.

W końcu, moje wypowiedzi o autyźmie nie mają charakteru rozprawy naukowej, stanowią raczej zbiór refleksji. W szczególności, nie może występowac czysta implikacja, z uwagi na moją ograniczoną wiedzę o zespole czy syndromie. Tyle, że uważam, iż medialność i atrakcyjność "Rain Man", i fascynacja sawantyzmem nic a nic nie pomaga, a obawiam się - że szkodzi.

tichy
O mnie tichy

tichy jaki jest każdy widzi

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (22)

Inne tematy w dziale Kultura