Nowy Rok? Nie, Salon!
Właśnie wróciłem z peregrynacji, i to mnie zaskoczyło. Coś było, i juz tego nie ma. Jest co innego zamiast. Coś Lepszego. Nowszego.
To Lepsze propagowali od dłuższego czasu, ale nikt czemuś Lepszego nie chciał. Więc, nie było rady - trzeba było sprawić, by Stare samo się dokumentnie popsuło, aby nikt już nie miał wyboru, prócz jednego.
Lepszego, oczywiście.
Inne tematy w dziale Kultura