tichy tichy
341
BLOG

Beszamel Mucho, czyli rzecz o wiedzy

tichy tichy Kultura Obserwuj notkę 15

Ongiś - rzeczy się albo wiedziało, albo nie wiedziało. Dziś – z tą wiedzą już nie tak prosto. Na przykład, ongiś jedni wiedzieli, jak przyrządzić sos beszamelowy, inni – nic a nic.

Dziś, nie wiedzieć – żadna wymówka. Idziemy do Google’a, do wikipedii - i oto jasność nas ogarnia. Wiemy jak przygotować sos beszamelowy, poznajemy jego historię, dowiadujemy się, kto pierwszy i gdzie, znajdujemy sądy i osądy.

Azaliż? Oto czytamy w polskiej wikipedii:

rodzaj zimnego sosu, wymyślony rzekomo przez francuskiego wysokiego urzędnika na dworze Ludwika XIV, Louisa de Béchameil, markiza de Nointel. Jest to de facto zasmażka z mąki na maśle rozprowadzona mlekiem.”

Aha! Rzekomo! De facto! Szukamy potwierdzenia w czeskiej wikipedii:

Pod svým dnešním názvem se Bešamel poprvé objevil ve slavné francouzské kuchařce Le Cuisinier François z roku 1651, napsané Françoisem Pierre La Varennem. Omáčka byla pojmenovaná na počest markýze Louise de Béchameila, finančníka a správce Bretaně, který je místy nesprávně označován za autora receptu.”

Rzeczy się powoli wyjaśniają... Zatem, omaczka, czyli sos, była tak nazwana na cześć markiza Beszamela, nie zaś przez niego wynaleziona.

Patrzymy dalej, w angielskiej wikipedii:

When it was invented by Catherine de Medici's Tuscan cooks who brought it to France from Italy in the 17th Century […]. The sauce under its familiar name first appeared in Le Cuisinier François, (published in 1651), by François Pierre La Varenne (1615 – 1678), chef de cuisine to Nicolas Chalon du Blé, marquis d'Uxelles. […] The sauce was named to flatter a courtier, Louis de Béchameil, marquis de Nointel (1630 – 1703) […], who is sometimes mistakenly credited with having invented it.”

Aha, więc sos stary jak świat, a przynajmniej jak Toskania lub mąka, a masło i mleko. I tak– wiemy już wszystko o sosie beszamelowym.

Inspiracją do napisania tych uwag był niedzielny wpis w Układzie Otwartym, a dokładniej, cytat tamże pochodzący od św. Augustyna, następnie rozwijany w myśli o wychowaniu dzieci. Ów cytat zderzył się z wierszem, gdzieś w zakamarkach mej pamięci się plątajacym, wierszem z vonnegutowej Kociej Kołyski:

Płochy za młodu byłem i rozpustny,
Grałem i hulałem, ściskałem dziewczęta.
Taki za młodu był święty Augustyn.
Święty Augustyn został potem świętym...

(dalej nie pamiętam). Jeszcze jedna fraza „... burzliwa młodość św.Augustyna...” właczyła się w grę skojarzeń, i inna, i następna, i znów...

Więc jak to było ze św. Augustynem? Nie wiedzieć – żadne usprawiedliwienie. Wikipedia mówi, iż nawrócił się na chrześćjaństwo w 33 roku życia, A.D. 387, pod wpływem matki, św. Moniki. Głos odezwał się weń, mówiąc „tolle lege”, czyli „weź i czytaj”, i oto pierwszym przeczytanym stał się list św. Pawła do Rzymian 13, 13-14:

Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień: nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości.. Ale przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzając żądzom.

Zanim stał się chrześćjaninem, Augustyn był prominentnym – później wątpiącym - manichejczykiem. Kim? Czytamy - manicheizm był zarówno religią jak i światopoglądem, w szczycie swej potęgi, między III a VII wiekiem, bardziej rozpowszechnionym niż chrześćjaństwo i inne religie. Za czasów Augustyna, panujący cesarz Teodozjusz I edyktem z roku 382 zabronił manicheizmu pod karą śmierci.

Czytamy o Kolońskim Kodeksie Maniego, założyciela religii – czytamy o kodeksach. ``Kodeks’’ – jako medium - jest wynalazkiem rzymskim, przeskokiem od zwoju papirusowego. Nasze dzisiejsze książki – okładki i kartki - mają formę kodeksu.

Majowie wynaleźli „kodeksy harmonijkowe”. Technologię umożliwiał świetnej jakości papier. Zachowała się ich garść – trzy zaledwie, a było ich niewiarygodnie wiele. Hiszpańską hierarchia kościelna niszczyła je systematycznie i dokładnie. Dzięki temu dziś można powoli badać tajemnice historii tajemniczych Majów...

A jak to było z Biblioteką w Aleksandrii? Najpierw Juliusz Cezar – przypadkowy pożar jako skutek działan wojennych, podobnie – cesarz Aurelian. Cesarz Teodozjusz wydał edykt w r. 391 nakazujący niszczenie pogańskich świątyń (i przypadkowo, świadectw pogańskiej myśli, jak się wewnątrz lub w pobliżu miały nieszczeście znajdować). No, i kalif Omar ponoć nakazał resztki ksiąg użyć do podgrzewania wody do kąpieli...

Pozostają pytania...

Czy ta wycieczka wg. Wikipedii – to droga do wiedzy, czy do grochu z kapustą? Czy wiem więcej, dokładniej, lepiej, niż przed godziną? Czy zrobiłem krok z bytu niższego w byt wyższy? Czy powstała jakaś nowa wartość?

Dowiedziałem się dziś jak przygotować sos beszamelowy. Właśnie zrobiłem. Przypalił się, rzecz jasna.

tichy
O mnie tichy

tichy jaki jest każdy widzi

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Kultura