Eine twierdzi:
::::::::::"Matematyka nie zajmuje się światem zewnętrznym wzgledem umysłu":::::::::::::::
Ongiś komentarze się liczyły na Salonie (nawet był ich licznik - ba!). Potem się porobiło. Podobno się odrobiło, ale nie całkiem, nawet nie w ułamku. Nie można linkować komentarza. Nie można śledzić czyichś komentarzy (oczywiście, komentarzową bieżączkę - jak najbardziej). Każdy komentarz przepada po krótkiej chwili. Więc, by mój nie przepadł, robię z niego notkę.
(I o to chodzi, i o to chodzi! - zawołał gospodarz, zacierając ręce)
Więc, oto on, komentarz skazany na obumarcie, spopod powyższego wpisu, linkowanego, a jakże. Drobne złośliwości usunąłem (większe zostawiłem), takież poprawki naniosłem.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cóż on jest - ów umysł?
Pojedynczego człowieka, średnio, większości?
Wtedy, tak, bardzo - matematyka jest na zewnątrz. Tzn., w większości umysłow jej nie ma - wewnątrz, mimo wysiłków tzw.edukacji. Skoro nie ma wewnątrz, a jednak jest, musi więc być zewnątrz.
Jako abstrakt - Umysł gatunku Homo Sapiens, jako konglomerat dziesiątków miliardów umysłów, zwłaszcza tych wybitnych, pojawiających się poprzez eony historii?
Chyba o Ten chodzi? Budzi zdumienie, że konkretne umysły utożsamiają się z owym ponadosobistym Umysłem...
Gwoli konkretu - matematyka, jak koń, co jaki jest, każdy widzi - zajmuje się dokładnie światem zewnętrznym względem umysłu - zajmuje się ideałem. Żaden umysł nie jest idealny - jest zbyt konkretny, czyż ideał może zawierać się w konkrecie? - więc jest to zewnętrze.
QED.
tagi: Eine, umysł, matematyka, wnętrze, zewnętrze, Brzeg Dolny
Inne tematy w dziale Technologie