To pytanie zadałem u Einego, gdzie wielu komentatorów zebrało się, jak zawsze. Tym razem - by komentować rolę, czy też sens, bądź funkcję lub cel pustki. Tak Eine ma, i takich komentatorów.
Koń lub pies... w odróżnieniu od słonia, który ma kolana jak człowiek.
To nie była zagadka, to był test.
Prawidłowa odpowiedź brzmi - "Tichy, głupku - to, co widzisz jako kolana, to są pięty".
Ongiś, bodajże w 1995, za prawidłową odpowiedź dawali Nobla w dziedzinie medycyny lub fizjologii.
Ku memu zdziwieniu, nikt, ale to absolutnie nikt, wśród obalaczy lub ocieplaczy (tzn., tych, co się grzeją w ciepełku Profesora), nie podał rozwiązania "zagadki" - tak toto odbierali, jako zagadkę.
A test był właśnie na to.
Innymi słowy - "Cichutko, na palcach, tańczę z Tobą walca... jak koń".
Inne tematy w dziale Technologie