Co ona za jedna?
No, jak są nieukowcy, zatrudniają ich instytuty nieukowe, są publikowane prace nieukowe w czasopismach nieukowych, a metoda nieukowa jest powszechnie stosowana, to przecież jest coś na rzeczy.
Jak to nazwać?
Czy to rzadkość, czy powszechność? Sądzę, że to ostatnie. Ale, czoła w górę! Powinno się powołać Ministerstwo Nieuki i Szkodnictwa Wyższego Poczynajac od Niższego, by objąć tę powszechność mecenatem i poddać kontroli.
Na razie, póki to ciało nie zostanie powołane, można by otworzyć Dział Nieuki na S24. Albo - nie otwierać, tylko zmienić nazwę. Ba! Raptem literkę...
Inne tematy w dziale Technologie