Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
@Kemir: "Cała ta "dyskusja" to przykład kompletnej żenady."
Nie oglądałam.
"Ministra" Zielińska jest wychowanką Akademii im. Leona Koźmińskiego?
Mój Kumpel tam wykłada. Jeśli to on był jej mentorem, to niczemu się nie dziwię:)
Co do Odry - milczę.
Choć miałabym sporo do powiedzenia.
A może właśnie dlatego milczę?
:)
Tłumaczyłam wszystkie posiedzenia Międzynarodowej Komisji Ochrony Odry przed Zanieczyszczeniem oraz wiele posiedzeń jej Grup Roboczych od chwili powstania Komisji w roku 1996 do roku 2012.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C4%99dzynarodowa_Komisja_Ochrony_Odry_przed_Zanieczyszczeniem
Dlatego milczę. Od mówienia są ministry i inne fachury medialne.
Pozdrawiam Cię serdecznie, Kemirze:)
No ba :-)
Namnożyło się u nas uczelni "wyższych", magistrami można płoty stawiać, tylko w globalnych rankingach uczelnianych te nasze zajmują miejsca w drugiej pięćsetce. To jest wyznacznik naszych "magistrów", tudzież wykładowców, którzy toto produkują. Kiedy ja zaczynałem swoją karierę zawodową, to mgr. inż. było synonimem fachowości, wiedzy i autorytetu, chociaż zdarzały się typy przyniesione w partyjnej teczce. Dziś po tym nie ma śladu, degrengolada jest porażająca.
Co do Odry, to ja zwyczajnie, jako aktywny bywatel "tenkraj" chciałbym wiedzieć co i jak - zamiast tego dostaję propagandową papkę. Ale trochę się sam sobie dziwię - powinienem od dawna się przyzwyczaić :-)
Również pozdrowionka dla Ciebie !
Za co Polska została pokarana takimi indywiduami? Dlaczego ludność miast, wsi i obszarów położonych pomiędzy miastami i wsiami wybiera te indywidua?
Robocza odpowiedź - bo w swej masie jest na poziomie gimbazy.
No jestem :-)))
Nie wypowiem się w tej sprawie bo nie oglądałem (i nie oglądam) telewizorni ale z tego co piszesz to chyba nic nie straciłem.
Kemir tylko chce potwierdzić diagnozę Tuska, że PiS to rtęć ;))
Ciekawe,
nawet bardzo.
Które miejsce w teleturnieju zająłby pan Telus, jeżeli minister Zielińska zamiotła w nim podłogę?
Pan Telus wykazał się dramatycznym nieprzygotowaniem. Tyle, chociaż, co oczywiste, trudno się chwalić osiągnięciami, których tak naprawdę nie widać. Natomiast Zielińska była przygotowana, co nie zmienia faktu, że jest tylko nawiedzoną aktywistką słynącą ze stachanowskiej deklaracji klimatycznej i antypolskiej deklaracji o rzekomej nieprzydatności Odry do żeglugi gospodarczej. Jedno i drugie ją dyskwalifikuje.
Widzę, że nie zna się Pan (jak zdecydowana większość) na kuchni rządzenia.
Ministrowie - to jedynie URZĘDNICY - podobnie jak pracownicy ministerstwa.
Merytoryczny nadzór danej dziedziny znajduje się POZA ministerstwami - są najróżniejsze instytucje centralne - w każdej branży i one zajmują się stroną merytoryczną.
Nawet Minister nie kieruje praktycznie ministerstwem a dyrektor generalny i dyrektorzy departamentu,
W Ministerstwach zdrowia najczęściej nie ma żadnego lekarza i podobnie w pozostałych ministerstwach.
proszę sprawdzić czyn zajmują sie ministerstwa i jakie w nich sa departamenty i ilość osób tam zatrudnionych.
Wiedziałem, że ktoś "wyjedzie" z taką właśnie argumentacją. Napisałeś jak jest. OK. To ja pytam, czy tak być powinno i czy tak być musi?