kemir kemir
455
BLOG

Kilka zdań o chlorku potasu...

kemir kemir Społeczeństwo Obserwuj notkę 17

Lewackie kreatury nazywające siebie ludźmi i "demokratami" miłującymi praworządność i wolność aborcyjną, w skandalicznej historii morderstwa nienarodzonego dziecka w Oleśnicy mają czelność posługiwać się argumentem o o rzekomym akcie miłosierdzia wobec dziecka, które cierpiało podobno z powodu poważnej choroby łamliwości kości. Ponieważ "lubię wiedzieć" powertowałem trochę internet w poszukiwaniu odpowiedzi czym jest i co powoduje słynny już chlorek potasu, wstrzyknięty przez tzw. "lekarkę" z Oleśnicy.

Przyznam, że jestem głęboko wstrząśnięty. Pomijając rozważania i naukowe wywody z dziedziny chemii dotyczące chlorku potasu, dowiedziałem się, iż chlorek potasu używany jest do wykonywania wyroków śmierci, jako składnik zastrzyku trucizny oraz w weterynarii do usypiania zwierząt. W Stanach Zjednoczonych, gdzie - jak wiemy - kara śmierci jest dopuszczoną przez prawo karą dla zbrodniarzy i morderców, w zasadzie jedynym sposobem przeprowadzania egzekucji jest wstrzyknięcie skazanemu trucizny. Jakiej?

Ano chlorku potasu właśnie. Ale...  nie wolno podać chlorku potasu zbrodniarzowi BEZ WCZEŚNIEJSZEGO ZNIECZULENIA! Dlaczego? Ponieważ chlorek potasu powoduje bardzo bolesny zawał serca, a właściwie nie tyle sam chlorek, co wyzwolenie przez niego wielkich ilości histaminy, która powoduje z kolei niszczenie organizmu na poziomie komórek. To ona boleśnie zabija, jeśli Kcl jest za dużo. To są jednak detaliczne rozważania farmaceutyczno - chemiczne: generalnie przyjęło się, że śmierć powoduje chlorek potasu. Bardzo bolesną, niehumanitarną śmierć w cierpieniu.

Zatem względy humanitarne wymagają, żeby skazańcowi podać przez wstrzyknięciem chlorku potasu znieczulenie. Procedura wykonania kary śmierci polega zatem na iniekcji trzech substancji: najpierw usypiającego barbituranu (najczęściej tiopentalu), potem zwiotczającego mięśnie pankuronium i wreszcie zatrzymującego akcję serca chlorku potasu. Podobną procedurę wykonują weterynarze przy tzw. usypianiu zwierząt. Znieczulenie, później chlorek. Żeby zwierzę nie cierpiało...


Reasumując: pies, kot i zbrodniarz muszą zostać najpierw znieczuleni, żeby nie powodować i nich cierpienia. Ale dziecko w brzuchu, gotowe do porodu, można uśmiercić zabójczym chlorkiem bez znieczulenia i nazywa się to zmniejszeniem jego cierpienia.

Notkę szczególnie dedykuję zaczadzonemu, salonowemu lewactwu, które chyba nie wie co mówi i co czyni. 


Z tego artykułu dowiedziałeś się że:
- chlorek potasu używany jest do wykonywania wyroków śmierci i "usypiania" zwierząt.
- ze względu na to, że iniekcja KCl powoduje śmierć cierpieniach, skazańcom i zwierzętom podaje się środek znieczulający.
- lewactwo twierdzi, że "doktor" Jagielska ulżyła gotowemu do porodu dziecku w cierpieniach.

kemir
O mnie kemir

Z mojego subiektywnego punktu widzenia jestem całkowicie obiektywny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo