kemir kemir
514
BLOG

Czekając na Godota

kemir kemir Polityka Obserwuj notkę 41

Do nie tak dawna, w temacie piłki nożnej mawiało się, że w piłkę grają wszyscy, ale wygrywają tylko Niemcy. W polskiej polityce powoli staje się klasykiem, że w naszej światłej (sic!) opozycji, taki Kaczyński coś tam gada, a Tusk ma to gdzieś i śmieje się szyderczo w twarz w zgodnym chórze funkcyjnych z TVN i czynowników z TVP w likwidacji. 


Powiedzmy sobie wreszcie szczerze, że opozycja w postaci PiS i Konfederacji nie ma kompletnie żadnego wpływu na to, co dzieje się w Polsce i nie potrafi w żaden sposób powstrzymać, zastopować w bezprawiu i w rujnowaniu polskiej tożsamości reżimowego rządu Tuska. Opozycja jest zupełnie nieudaczna i nieudolna, nie potrafi się bronić oraz nie potrafi obronić ani Polaków, ani nawet swoich ludzi, oskarżanych o udział w "zorganizowanych grupach przestępczych". Nie potrafi, albo nie chce (nie wiem !), uruchomić mechanizmu sprzeciwu społeczeństwa wobec rządu Tuska, który przecież istnieje i na pewno nie jest mniejszy od wyznawców  sekty im. 13 grudnia. Jedyną reakcją PiS i pisowskich polityków jest żałosne użalanie się nad sobą, partią i tym, co Tusk robi z Polską. Gorzkie żale. 24 godziny na dobę. 


PiS czeka na Godota. W sztuce Samuela Becketta, Estragon i Vladimir spotykają się pod drzewem i czekają na Godota. Spotkanie z nim oznaczać ma dla nich zbawienie. W przeciwnym razie zamierzają się powiesić. Dla Kaczyńskiego i spółki, Godotem jest jakiś ruch ze strony Trumpa, który będzie gejmczendżerem na polskiej scenie politycznej (europejskiej zapewne także) lub wygranie wyborów prezydenckich przez Karola Nawrockiego. A najlepiej, gdyby wydarzyło się jedno i drugie, przy - to już byłaby pełnia szczęścia - rewolucji politycznej w Niemczech, która może wydarzyć się po niemieckich wyborach do Bundestagu. To wszystko razem jest pisowskim Godotem, na którego czekają jak Bóg na dobrą duszę, albo dosłownie jak bohaterowie Becketta. Nie wiem tylko, czy jak Godot się nie pojawi, to Kaczyński się powiesi. Osobiście wątpię i szczerze wcale do tego nie namawiam. 


Z braku pomysłów i wizji przyszłości, PiS wrócił do starej, acz niekonieczne aktualnie dobrej metody ostrej jazdy po Tusku i schlebiania elektoratowi spod szyldu "pisowskiego betonu”. Rzecz w tym, że ten skuteczny przed 2015 r. patent na wygranie wyborów jest bez sensu, bowiem przekonanych wrogów Tuska przekonywać już nie ma do czego, a pozyskanie nowych przekonanych miałoby sens tylko przy budowaniu ruchu sprzeciwu pospolitego ruszenia bez afiszowania się partyjnym szyldem. Ale dla PiS to nie do pomyślenia. Chętnie, w tych pisowskich żalach i "nadawaniu" na Tuska  - głównie w TV Republika -  posłuchałbym jakiejś konstruktywnej myśli dotyczącej strategii na najbliższe tygodnie czy miesiące, ale konia z rzędem temu, co taką myśl zauważy. Nie ma. Czekamy na Godota. 


To czekanie jest w ogóle fenomenem. Obojętnie bowiem jak się PiS będzie wysilał i jak bardzo Tusk będzie się gnoił, to na 99 procent w przypadku przedterminowych wyborów ( za sprawą nadejścia Godota) PiS nie wróci do samodzielnych rządów. Z jaskiń musiałaby wyjść różowe dinozaury i kosmici musieliby wylądować na Ziemi, żeby tak się ponownie stało, chociaż prawdopodobnie wygranie takich wyborów przy prezydenturze Nawrockiego, zablokowałaby na zawsze ponowne sformowanie rządu przez Tuska i uśmiechniętych koalicjantów. Tylko co dalej? PiS jak zdolności koalicyjnej nie miał, tak dalej nie ma i to mimo, niestety, pustych (który to już raz) zapowiedzi Kaczyńskiego po wyborach 2023 o stworzeniu szerokiego frontu polskiej prawicy. To już nawet nie czekanie na Godota, ale stare, pisowskie, nieudolne "jakoś to będzie". 


I wiecie co? Tak nieudolnej, niesprawnej, bez kreatywnej i wizjonerskiej strategii działania opozycji chyba w Europie nie ma. Czekamy na Godota.  A jak nie przyjdzie, można się powiesić na pasku od spodni. Tylko jak pasek pęknie to - jak u Becketta  -  spodnie spadną. I ukaże się goła d.....


kemir
O mnie kemir

Z mojego subiektywnego punktu widzenia jestem całkowicie obiektywny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (41)

Inne tematy w dziale Polityka