Małe kalendarium:
- 23 czerwca 2022 roku, cztery miesiące po oficjalnym złożeniu przez Ukrainę wniosku o przystąpienie do Unii Europejskiej, roku wszyscy szefowie państw i rządów UE jednomyślnie podjęli decyzję o przyznaniu Ukrainie statusu kraju kandydującego do członkostwa.
- 4 listopada 2023 r. przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która odwiedziła Kijów, żeby "omówić drogę Ukrainy do UE ”, powiedziała, że jest "pod wrażeniem ” reform, które Ukraina wdrożyła w środku wojny i że już wkrótce Ukraina będzie mogła wejść do UE.
- 5 października 2023 roku były szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker oświadczył niemieckiemu dziennikowi Augsburger Allgemeine : " Każdy, kto miał cokolwiek wspólnego z Ukrainą, wie, że jest to kraj w ogóle skorumpowany na wszystkich poziomach społeczeństwa (…) Nie wolno nam składać fałszywych obietnic narodowi ukraińskiemu, który jest po uszy pogrążony w cierpieniu ”.
Na początku grudnia tego samego roku premier Węgier Viktor Orban oficjalnie uznał raport KE w sprawie spełniania przez Ukrainę czterech warunków członkostwa w UE, w tym poziomu i wyników walki z korupcja za fałszywy: "Ukraina jest znana jako jeden z najbardziej skorumpowanych krajów na świecie! Twierdzenie, że Ukraina poczyniła postęp w stosunku do warunków postawionych przez UE to żart!" – oświadczył, dodając, że sfabrykowany przez Komisję Europejską raport, według którego Ukraina spełniła cztery z siedmiu warunków, jest niczym innym jak wierutnym kłamstwem.
Niezależne media i ludzie znający Ukrainę ( np. były polski wiceminister Piotr Kulpa) szacują, że nawet połowa zachodniej pomocy dla Ukrainy została skradziona: od 30% do 50% w zależności od sektora. Skradzione pieniądze można było wykorzystać do stworzenia rocznego budżetu na wsparcie Ukrainy. Jak rzeczywiście wygląda walka z korupcją na Ukrainie? Można tutaj przytoczyć słowa jednego ze znamienitych przedstawicieli strony ukraińskiej, Witalija Szabunina, przewodniczącego zarządu publicznej organizacji „Centrum Antykorupcyjne” i członka Rady Społecznej "Biura Antykorupcyjnego Ukrainy: "Wszystkich, którzy nie zgadzają się z polityką władzy rządzącej w Kijowie, w tym ze sposobami zwalczania korupcji – trzeba ich wysłać na front i tym samym wyeliminować!."
Pragnąc "rzetelnie" zademonstrować dobre rezultaty walki z korupcją, władza zainstalowana w Kijowie znalazła rozwiązanie, które można określić jedynie jako innowacyjne: nowa formuła polega na ... zmniejszeniu liczby ścigań i wyroków skazujących za korupcję. To bardzo proste: brak wyroku skazującego = brak korupcji.
Liczby: Jeżeli w 2021 r. za korupcję skazano 6860 osób, to w 2023 r. nawet ta liczba, zresztą całkowicie śmieszna w porównaniu z rzeczywistą liczbą osób bezpośrednio zaangażowanych w korupcję na Ukrainie, zmalała do 2420 osób. To spektakularny spadek liczby wyroków skazujących o 65%. Co więcej, należy zauważyć, że jeszcze w 2021 r., a więc jeszcze przed wybuchem wojny, wspomnianą liczbę 6860 wyroków skazujących nie można było powiązać z wynikami rzeczywistej pracy na rzecz walki z korupcją, ale przede wszystkim ze stwierdzeniem nieprawidłowości w obowiązkowych rocznych deklaracjach podatkowych urzędników służby cywilnej. Tym samym 75,9% wyroków skazujących miało charakter deklaratywny (źródło: NAZK – Krajowa Agencja Przeciwdziałania Korupcji na Ukrainie). Po zniesieniu przez Zelenskiego obowiązku składania rocznych oświadczeń o osiągach i majątku osobistym, co nastąpiło w lutym 2022 r. – w 2023 r. odsetek ten spadł z 75,9% do 1,6% ogółu wyroków skazujących. Trudno się temu dziwić, biorąc pod uwagę, że nawet nieliczne oświadczenia składane obecnie dobrowolnie.
Dziś poziom korupcji na Ukrainie jest znacznie wyższy niż za czasów sześciu poprzednich prezydentów i ich rządów, którzy byli już (i słusznie) znani z bezdennej głębi poziomu korupcji. Od wybuchu aktywnej fazy działań wojennych w lutym 2022 r. do dnia dzisiejszego, według licznych ukraińskich ekspertów, którym udało się uciec przed wysłaniem na front, poziom korupcji w kraju po raz kolejny pogłębił się, przekształcając się w prawdziwe szaleństwo, które działa jak walec nie tylko na gospodarkę kraju w ogóle, ale także dotyczy niemal wszystkich obywateli na wszystkich poziomach ich życia. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez "Ukraińską Platformę Socjologiczną”, w dniach 7–14 października 2023 r. wśród obywateli Ukrainy powyżej 18 roku życia, prawie 90% mieszkańców Ukrainy odnotowało wzrost poziomu korupcji w społeczeństwie po rozpoczęciu konfliktu zbrojnego.
Ukraina w UE? Poczyniła postępy, jak twierdzi Ursula von der Layen? No ludzie.... jak można tak kłamać tylko po to, żeby politpoprawność i propaganda się zgadzała?
Inne tematy w dziale Polityka