kemir kemir
535
BLOG

"Osiągnięcia" rządu Donalda Tuska 2024

kemir kemir Polityka Obserwuj notkę 45

Kilku blogerów, publicystów i pismaków różnej maści, popełniło jakieś artykuły na temat osiągnięć (lub "osiągnięć") rządu Donalda Tuska. Szczerze pisząc, nie wiem, nad czym się tutaj rozpisywać. Dla mnie, jako osoby całkowicie obiektywnej ze subiektywnym punktem widzenia, osiągnięć nie ma żadnych. Niektórzy piszą, że osiągnięciem jest odblokowanie KPO, ale halo! KPO jest pożyczką, do tego przymusową i udzieloną na takich warunkach, przy których lichwiarskie firmy pożyczkowe i ichnie zapisy na umowach pisane drobniutkim druczkiem, to prawie dobroczynność.


KPO jest zadłużeniem dla wnuków naszych wnuków, przy czym, gdyby ta pożyczka miała charakter inwestycyjny i rozwojowy to nawet można by temu przyklasnąć, ale KPO zostanie roztrwonione na zielone szaleństwo i tzw. "transformację cyfrową", czyli na tworzenie narzędzi służących władzy do coraz bardziej ścisłej inwigilacji i kontroli obywateli. Resztę "zjedzą" samorządowe mafie i klany, miłościwie panujące w gminach i powiatach od czasów komuny.


Halo! Budzimy się! Osiągnięć Tusk nie ma, on ma same "osiągnięcia". Oto 10 najważniejszych:


1. Kompletna i całkowita dewastacja prawa pod hasłem (o zgrozo!) "przywracania praworządności", które to hasło przepoczwarzyło się w pojęcie "demokracji walczącej". Nikt już nie wie, łącznie z tęgimi głowami od konstytucji, co jest prawem, a co nie, kto jest sędzią, a kto nie, jakie sądy są legalne, a jakie nimi nie są. Wyroki TK i SN są albo ignorowane, albo wybierane jak żarcie w szwedzkim bufecie - to może być, a to nie. Źródłami prawa stały się uchwały Sejmu, uchwały rządu, "dekrety" premiera, jego wpisy na platformie "X" oraz (w nieustającym poszukiwaniu) podstawy prawne min. Bodnara. Byle "intelektualista inaczej" jak np. Szczerba, Joński, "Naleśnik" albo "Myszka Agresorka", może uznawać wyroki lub nie i wyrokować o statusie poszczególnych sędziów. Mamy przebierańca jako Prokuratora Krajowego, powołanego - jak sam oświadczył - "dekretem" (buahahaha) premiera.  Dom wariatów!

2. Zrujnowanie Spółek Skarbu Państwa, które niemal w całości, z dochodowych projektów wnoszących wartości dodane do budżetu państwa, stają się bankrutami przynoszącymi straty.

3. Gigantyczny deficyt budżetowy, którego wartość prawie 300 mld. złotych, jeszcze dekadę temu stanowił całkowity budżet Polski.

4. Konsekwentne niszczenie (ku chwale Niemiec i UE) polskiego rolnictwa, przedsiębiorstwa Lasy Państwowe, przemysłu drzewnego, transportu Cargo, Poczty Polskiej i wielu innych. Okrojenie, a w praktyce zaniechanie inwestycji rozwojowych jak CPK czy porty morskie.

5. Doprowadzenie do zupełnej niewydolności NFZ, a właściwie do jego bankructwa. Zadziwia beztroska rządu, który nie ma żadnego planu naprawczego, a jedynie zamyka oddziały i całe szpitale. Nieunikniony jest koszmar pacjentów, którzy - płacąc przecież całe życie składki zdrowotne - zostaną pozbawieni należnej prawem opieki zdrowotnej.

6. Obniżanie i systematyczna dewastacja rangi służb mundurowych: wojska, policji i straży granicznej przede wszystkim. Skutki to rosnące liczby wakatów, które muszą doprowadzić do zupełnej niewydolności tych służb.

7. Legalne mordowanie nienarodzonych dzieci. Według najnowszych danych NFZ wzrosła liczba dzieci zamordowanych w drodze tzw. "legalnej aborcji”. Od stycznia do sierpnia popełniono więcej takich morderstw niż w całym w 2023 r.

8. Propaganda sukcesu w rządowych mediach jak za Gomułki czy Gierka. Propagandą udało się (?) przykryć baśnie z mchu i paproci opowiadane podczas kampanii wyborczej 2023, przedstawiane jako "100 konkretów na 100 dni". Propaganda przykryła też karygodną akcję powodziową i po powodziową, która de facto nie istnieje.

9. Obniżenie rangi polskich placówek dyplomatycznych, przez bezprawne odwołanie polskich dyplomatów i obsadzenie wakatów ludźmi bez akredytacji prezydenta RP.

10. Nakręcenie bezprecedensowej w Polsce spirali nienawiści do PiS, do prawicy w ogóle i do Kościoła Katolickiego. Nikt na dziś nie wie, czy ta niebywała agresja nie przekształci się w mordy polityczne i rozlew krwi.


Powtórzę raz jeszcze: Halo! Budzimy się! Rządzą nami szaleńczy destruktorzy polskiej państwowości.

kemir
O mnie kemir

Z mojego subiektywnego punktu widzenia jestem całkowicie obiektywny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (45)

Inne tematy w dziale Polityka