Stoliczek z Ikea za 40 złotych i na nim (trochę obok niego) produkty żywnościowe i woda za jakieś może 300 zł. Pięciu poważnych, czołowych polityków PiS robi przy tym stoliczku konferencję prasową pt. pomoc PiS dla powodzian.
Szczerze napisawszy, kiedy pierwszy raz zobaczyłem to zdjęcie w "internetach" byłem przekonany, że to jakaś obrzydliwa manipulacja ze strony "silniczków", jakiś fejk, kiepski fotomontaż. Bo przecież nie można być tak głupim, żeby w dobie powszechnego internetu, mnogości różnych miejsc społecznościowych, mediów, które każdej minuty zarzucają nas tonami informacji skutecznie nami manipulując, wreszcie - chamstwa hejterów Tuska, którzy nawet nocami czuwają, żeby wykorzystać najmniejsze potknięcie PiS, robić sobie tak idiotyczne zdjęcie i konferencję, co do których wiadomo, że byle dzieciak zrobi sobie z tego bekę. Bo się o to samo prosi - ta focia sama w sobie jest memem.
Można sobie niekiedy medialnie i wizerunkowo strzelić w kolano. Można i w drugie i poprawić w stopę. Można - padając - strzelić w drugą stopę. PiS jest tutaj niedoścignionym "miszczem", żeby wspomnieć tylko niesławną "piątkę dla zwierząt". Bo o ustawie IPN nie ma co wspominać. Wstyd. Cóż - zdarza się, nie wnikam. Ale to zdjęcie i ta konferencja prasowa bije wszystko! Na głowę!
Można utrzymywać - i ja w to nie wątpię - że ten stoliczek z Ikea to tylko symbol i na rzecz poszkodowanych oraz potrzebujących PiS wysłał TIR -a z takimi produktami. Ale problem w tym, że trzeba sobie było zrobić focię przy tym załadowanym TIR -ze. Na teraz mówienie, że tych TIR - ów było więcej (co daj Boże i chwała darczyńcom! ) niczego już nie zmieni i jest moim zdaniem jeszcze bardziej głupie, niż to zdjęcie i konferencja. Jedynym wizerunkowym wyjściem było przyznanie się do błędu, opublikowanie nowych zdjęć i pokorne przeprosiny. Niestety, partia brnie w gęsty las i gada, że krytykowanie tego stolika z Ikea, to obrzydliwość.
A ja, jako taki właśnie "obrzydliwiec", powiadam tak: prezes Kaczyński, o ile sam nie wpadł na ten "genialny" pomysł z owym "magicznym" stoliczkiem i sam nie delegował widocznych na zdjęciu panów do tej żenady, to natychmiast powinien dyscyplinarnie zwolnić ich z członkostwa w partii! Dyscyplinarnie! Za sabotaż wizerunkowy. Sabotażystów należy się pozbywać - to oczywiste. A jeżeli to nie był sabotaż, a oni nie są sabotażystami, to wychodzi na to, że są to głupcy. A głupców należy się pozbywać tym bardziej!
Inne tematy w dziale Polityka
