Osobliwą cechą polityków i wyborców PO jest przekonanie, że JEDNYM ZŁOŚLIWYM ZDANIEM lub niemniej złośliwym KRÓTKIM WPISEM NA PLATFORMIE X mogą obalić każdą prawdę, każdy logiczny wywód, każde prawo, każdą zasadę... MOGĄ OBALIĆ WSZYSTKO. Tak przynajmniej im się wydaje. Tak to funkcjonuje w ich umysłach, a w zasadzie w tym co po ich umysłach pozostało. Tak było w przypadku Adama Bodnara:
Jedno niezbyt mądre, ale za to wycelowane w "neosędziów" zdanie:
Neosędziowie SN bronią własnych stanowisk i upolitycznienia wymiaru sprawiedliwości.
W ich mniemaniu wystarczy sięgnąć po złośliwość, wcisnąć kit, że chodzi tylko o "obronę własnych stanowisk" i cały DO BÓLU LOGICZNY I MOCNO OSADZONY W LITERZE I DUCHU PRAWA wywód sędziego Kapińskiego w wyroku w sprawie stanowiska Prokuratora Krajowego i jego przepełnionym troską o przyszłość państwa uzasadnieniu na iść się *****.
Tak samo jest w przypadku najnowszych wypocin wymienionego w tytule miłośnika PO @Ajgora (PISOWNIA ORYGINALNA)
Obecna władze w Policji nie mataczą, "nie gubią " dowodów itp.
Z Igorem Stachowiakiem było tak, że gdyby nie TVN, to sprawa byłaby nie wyjaśniona do dziś, a przestępcy cieszyliby się wolnością i uznaniem "Ojców1500 plus".
Znów wystarczy sięgnąć do najniższych instynktów, sięgnąć po odziedziczonych w genach Polaków niechęć do władzy, a zwłaszcza do wyprodukowanej przez platfo-nazistowską propagandę nienawiści do "władzy PiS" aby w tym, co zostało z rozumków platformersów wyparowały wszystkie fakty - od tego, że Wrocław to matecznik PO, więc ci zasrani gliniarze, ich przełożeni, przełożeni ich przełożonych itd... byli prawdopodobnie zwolennikami PO aż po ten, że ich lojalność wobec rządu PiS musiała być mniejsza niż ich wewnątrzśrodowiskowa lojalność zhierarchizowanej służby mundurowej. Czyli mówiąc najkrócej mieli o ni głęboko w ....... to co mówi minister Ziobro, premier Szydło czy prezes Kaczyński - ważne dla nich było to, aby żaden smród nie wydostał się poza mury komendy Policji. Dla tłuków, jakimi są platformersi nic co logiczne a nawet oczywiste wcale oczywiste nie jest. Dla nich oczywiste jest wyłącznie to, co im podpowiada ich nazistowska nienawiść do PiS: że PiS to ZŁO i jeśli działo się coś złego, to całą odpowiedzialność za to ponosi PiS.
To przekonanie, że ich słowo za pomocą jednego, dwóch lub trzech zdań może unieważnić wszystko jest równie śmieszne i żałosne, co straszne i niebezpieczne. Śmieszne i żałosne, bo pamiętam jak dekadę temu oficjalnie twierdzili, że w miarę proste (ale bynajmniej nie jedno- dwu- lub trzyzdaniowe) wyjaśnienie zasad ekonomii (np.: że mniejsza szara strefa to mniejsze bezrobocie, większe wpływy budżetowe itd... dlatego za rządów PiS w latach 2005-2007 ekonomicznie ludziom żyło się lepiej niż za rządów PO w latach 2007-2015) jest niby "uproszczonym obrazem" w który mogą uwierzyć tylko "niewykształceni wyborcy PiS", a teraz zakładają, że jednym zdaniem "PiS to ZŁO" potrafią wyjaśnić cały świat, obalić każdą tezę i stworzyć dowolną liczbę nowych, jedynie słusznych teorii i wszystkie je udowodnić. Straszne i przerażające dlatego, że świat - wbrew rojeniom Tuska i jego wyznawców - nie jest ściśle uzależniony od tego co Tusk, Bodnar lub @Ajgor napiszą na dawnym Twitterze (obecnie X) lub na Salonie24. Dlatego podważanie nie tylko podstaw systemu prawnego i ustrojowego RP, ale także podstaw ekonomii, gospodarki, geopolityki może się skończyć tak, że albo skończymy jako dziady bez inwestycji, zasobów i szans na przyszłość, albo nawet znajdziemy się na kursie kolizyjnym z o wiele potężniejszym od nas państwem, mocarstwem lub instytucją, co skończy się dla nas tak samo, jak dla naćpanego idioty, któremu przywidziało się, że jest Supermanem i może siłą swoich mięśni zatrzymywać pędzące ciężarówki, a nawet całe pociągi.
Link do mojej notki na temat Sylwestruka i Stachowiaka: https://www.salon24.pl/u/ojciec1500/1417788,czym-rozni-sie-sprawa-michala-sylwestruka-od-sprawy-igora-stachowiaka
Link do dwuzdaniowych wyPOcin @Ajgora, który "myślał" że jego dwa zdania "unieważnią" całą logikę mojej notki niczym słowa Tuska "unieważniły" jego kontrasygnatę, referendum w sprawie uchodźców, a nawet demokratyczny ustrój RP: https://www.salon24.pl/u/ajgor/1417796,tym-sie-rozni-sie-sprawa-michala-sylwestruka-od-sprawy-igora-stachowiaka-ze
Dlaczego "Ojciec 1500 +"? Z czystej przekory, na złość tym, co widzą w nas "patologię".
Błędem, jaki popełniłem prowadząc mój wcześniejszy blog polityczny (Peacemaker) było wdawanie się w dyskusję z trollami i hejterami. Dlatego tutaj przyjmę radykalną strategię wobec osób rozwalających dyskusję i naruszających dobra innych - będę usuwał drastyczne komentarze, banował trolli i hejterów, a omentarze najbardziej ośmieszające hejtera pozostawiał dla potomności ku przestrodze (o nile nie naruszają prawa i dóbr osobistych.
Jeśli chcecie mnie tu wkręcać w swoją spiralę nienawiści, to odpuśćcie sobie. "I got a peaceful easy feeling" jak to śpiewała moja ulubiona grupa The Eagles i nie mam zamiaru tego popsuć ani zmieniać.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
