Gdzie oni są?

GDZIE ONI SĄ???

Gdzie są wszyscy biskupi, księża, zakonnicy, co po zanegowaniu przez Trybunał Konstytucyjny tzw. "przesłanki eugenicznej" do aborcji tak "bohatersko" w październiku 2020 przed obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej o 21:00 (godzina Apelu Jasnogórskiego) odczytywali "Modlitwę o pokój w Polsce" by w następnym zdaniu wygłaszać buńczuczne przemówienia szantażujące rządzących i uniemożliwiające znalezienie jakiegokolwiek nowego kompromisu?

- Rocznica śmierci Jana Pawła II - a oni MILCZĄ! Nawet Franciszek się o tym nie zająknął w czasie niedzielnej mszy.

- TVN przypuszcza atak na pamięć i dobre imię Jana Pawła II - a oni MILCZĄ.

- PiS proceduje w sejmie uchwałę w obronie dobrego imienia Jana Pawła II - a oni MILCZĄ.

- Rozmaite organizacje oddolnie organizują "Marsze Papieskie" - a oni MILCZĄ.

- W dniu rocznicy Onet i cała reszta próbują ludziom ZOHYDZIĆ "Marsze Papieskie" zapowiadając, że tam będzie sama polityka i nic więcej (w rzeczywistości było odwotnie) - a oni MILCZĄ. GORZEJ, nawet znalazł się taki "ojciec dominikanin" Ludwik Wiśniewski, co taką narrację nakręcał:

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/boje-sie-ze-po-tej-niedzieli-jako-narod-mozemy-sie-nie-pozbierac/gpses4h

- W nocy przed rocznicą w Łodzi przed katedrą wojujący antykatolicy pooblewali farbami pomnik Jana Pawła II, a na cokole napisali "MAXIMA CULPA" (to była dobrze przygotowana akcja - nie jakieś bazgranie sprayem, musieli mieć przygotowany szablon i dużo farb) - a oni MILCZĄ.

- Donald Tusk przypisuje sobie władzę "nadpapieża" i "EKSKOMUNIKUJE" wszystkich głosujących na PiS (pod hasłem nowej "wartości ewangelicznej" - prawa do aborcji) - a oni MILCZĄ.

Ilu z nich STANĘŁO PO STRONIE DOBRA I PRAWDY W TYCH DNIACH? DWÓCH? TRZECH? CZTERECH (w tym jeden "wywołany do odpowiedzi" przez wandali w Łodzi)?

A gdzie się podziała CAŁA RESZTA EPISKOPATU?

Robią w pampersy ze strachu, że im PO i TVN w szczycie kampanii wyborczej następne przykłady pedofilii powyciąga (jak w maju 2019 roku)? Czy że im po wyborach fundusze poobcina?