Dość niespodziewanie dostaliśmy wiadomość, że 6 marca odbędzie się w Piasecznie spotkanie z Karolem Nawrockim. Niespodziewanie, bo nie sądziliśmy że w lewackim Piasecznie będzie jakakolwiek szansa zorganizowania takiego wydarzenia.
Ale sztab pomyślał i zrobił to w konwencji konferencji prasowej, choć lepiej byłoby ją nazwać konferencją medialną.
Przybyło ok. 250 - 300 osób. Wszystko odbyło się na placu Piłsudskiego, głównym placu Piaseczna. Było kilka grup dziennikarzy z kamerami, było bardzo dużo flag polskich, byli ochroniarze kandydata.
Karol Nawrocki przybył, krótko mówił o modernizacji Polski, o inwestycji CPK, a także o bolączkach mieszkańców. Potem były pytania od redakcji, a także miały być od przybyłych osób. Ale w praktyce był taki wokół niego ścisk, że nie sposób było się bliżej przecisnąć i porozmawiać. I to był chyba jedyny minus tego wydarzenia.
Po zakończeniu konferencji najbliżej stojące osoby robiły sobie zdjęcia z kandydatem, a w tle słychać było piosenkę okolicznościową o "drugim Karolu".
Dobry pomysł sztabu, praktycznie zerowe koszty, wszystko odbyło się na terenie publicznym przy pięknej pogodzie.
Inne tematy w dziale Polityka