ogrodniczka ogrodniczka
225
BLOG

Do czego już doszliśmy

ogrodniczka ogrodniczka Kultura Obserwuj notkę 8
Sztuka, parodia czy po prostu głupota

"Rzuciła czapkę na podłogę w Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Zwiedzający myśleli, że to dzieło sztuki"

Najzagorzalsi postępowcy kulturowi, zwolennicy sztuki nowoczesnej powinni chyba troszkę przystanąć, nabrać oddechu i pomyśleć. Bo to jest przecież śmiech na sali, że obojętnie jaka rzecz - teraz się mówi nowocześnie "artefakt" - może zostać dziełem sztuki. Na przykład taka czapka - jest niewątpliwie dziełem sztuki wytwórcy czapek. Idąc dalej tym tropem, każde miejsce, gdzie jest zgromadzone trochę przedmiotów, można nazwać muzeum sztuki nowoczesnej i na przykład pobierać opłaty.

Nie potępiam snobizmu, jest na pewno jakimś motorem postępu, ale...czy są jego jakieś granice?

Kwestia gustu, tak często przywoływana że jest on sprawą indywidualną - tak - ale w takim razie w muzeum sztuk nowoczesnych powinno być wszystko, dosłownie wszystko. Zepsuty budzik, dziurawy garnek, stara poduszka, itp. 

Chciaż - impresjoniści na początku swojej działalności - też byli przez publiczność różnie odbierani, więc może i my kiedyś będziemy zachwycali się czapkami. 

Czego sobie i Państwu życzę - czy na pewno? ;-)))

https://www.se.pl/warszawa/rzucila-czapke-na-podloge-w-muzeum-sztuki-nowoczesnej-zwiedzajacy-mysleli-ze-to-dzielo-sztuki-aa-mqaB-msAB-9WV6.html

Czarny kwadrat na białym tle - to się nazywa suprematyzm.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Czarny_kwadrat_na_bia%C5%82ym_tle

Ps. Chyba jednak wszystko zależy od umiejętnego pobudzenia odbiorcy przez pośrednika;-)))



 

ogrodniczka
O mnie ogrodniczka

Jestem, więc myślę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Kultura