Co się zmieniło? Może wygrana Donalda T. (amerykańskiego) spowoduje wyrzucenie zielonego ładu na śmietnik historii.
"Długo myślałem, czy powiedzieć to wprost, ale powiem. Niektóre założenia dotyczące emisji CO2 rozbrajają europejską gospodarkę. Nawet w tak oczywistych kwestiach, jak energetyka wodorowa — stwierdził premier."
Wydaje się, że po spotkaniu w Budapeszcie zobaczyliśmy, jak do głów rządzących w UE zaczęło coś docierać. Ideologiczny projekt zielonego ładu jest w gruncie rzeczy hamulcem rozwoju.
Ile w tym rozsądku, a ile strachu przed wojną celną z USA nie wiadomo, ale fakt refleksji należy zanotować.
O ile pamiętam, w czasie zeszłorocznej kampanii wyborczej PiS-u, obok bezpieczeństwa granic, był także stawiany postulat odrzucenia/zmodyfikowania idei zielonego ładu.
Kartką wyborczą odrzuciliśmy to, a teraz okazuje się, że nie mieliśmy racji.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/donald-tusk-zastanawialem-sie-czy-to-mowic-ale-powiem-to-emwprost/wkg3bmv
Inne tematy w dziale Gospodarka